{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Skoki narciarskie. Stefan Horngacher bliski przedłużenia umowy z Niemcami

U nas zmiany, a u naszych zachodnich sąsiadów stabilizacja. Stefan Horngacher jest bliski przedłużenia kontraktu z reprezentacją Niemiec. Austriak przyznał, że do ustalenia pozostały szczegóły. Wielce prawdopodobne, że w kolejnym sezonie znów stworzy duet z... Michalem Doleżalem.
Dawid Kubacki krytykuje PZN: to co zrobiono z Doleżalem, jest karygodne
Polski świat skoków od piątkowego popołudnia żyje rezygnacją Michala Doleżala. Takich problemów nie mają Niemcy. Wszystko wskazuje na to, że zatrzymają u siebie Stefana Horngachera na dłużej.
– Do mistrzostw świata w 2023 roku z pewnością przystąpimy pod jego wodzą. I jest spora szansa, że zostanie na dłużej – przekazał w piątek Horst Huettel, dyrektor sportowy Niemieckiej Federacji Narciarskiej.
Już wcześniej Horngacher, który prowadził Polskę w latach 2016-2019, sygnalizował, że do uzgodnienia pozostały szczegóły. A jemu praca w Niemczech się podoba. – Jest fajnie. Każdego sezonu zdołaliśmy zdobyć medale i byliśmy w czołówce. Te trzy lata były bardzo satysfakcjonujące – mówił w rozmowie ze Sportschau.
Austriacki trener ma świadomość, że "sezon nie był perfekcyjny". Ale z obu mistrzowskich imprez Niemcy wracali z medalami, a Karl Geiger najprawdopodobniej zajmie drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata (dogonienie Ryoyu Kobayashiego graniczy z cudem). Niewątpliwie nasi zachodni sąsiedzi liczyli na więcej podczas Turnieju Czterech Skoczni, a Geiger i Markus Eisenbichler ukończyli rywalizację na miejscu czwartym i piątym.
– W pewnym momencie wypali. Zaczynaliśmy Turniej Czterech Skoczni pełni optymizmu, bo Karl spisywał się bardzo dobrze. Niestety, nie wyszło. I teraz musimy czekać kolejny rok, znów się przygotować. W którymś momencie wyjdzie – przekonuje Horngacher.
Możliwe, że w przyszłym sezonie w realizacji tego celu pomoże mu Michal Doleżal. Czech przyznał, że ma ofertę pracy od Horngachera.