Przejdź do pełnej wersji artykułu

Skoki narciarskie. Stefan Horngacher bliski przedłużenia umowy z Niemcami

Stefan Horngacher, Horngacher Niemcy Stefan Horngacher ma przedłużyć kontrakt z Niemcami. Niewykluczone, że znów będzie współpracował z Michalem Doleżalem (Fot. PAP)

U nas zmiany, a u naszych zachodnich sąsiadów stabilizacja. Stefan Horngacher jest bliski przedłużenia kontraktu z reprezentacją Niemiec. Austriak przyznał, że do ustalenia pozostały szczegóły. Wielce prawdopodobne, że w kolejnym sezonie znów stworzy duet z... Michalem Doleżalem.

Dawid Kubacki krytykuje PZN: to co zrobiono z Doleżalem, jest karygodne

Czytaj też:

Adam Małysz i Andreas Goldberger (fot. PAP/Grzegorz Momot)

Andreas Goldberger poleca Polsce trenera. "Dałem mu numer do Adama Małysza"

Polski świat skoków od piątkowego popołudnia żyje rezygnacją Michala Doleżala. Takich problemów nie mają Niemcy. Wszystko wskazuje na to, że zatrzymają u siebie Stefana Horngachera na dłużej.

Do mistrzostw świata w 2023 roku z pewnością przystąpimy pod jego wodzą. I jest spora szansa, że zostanie na dłużej – przekazał w piątek Horst Huettel, dyrektor sportowy Niemieckiej Federacji Narciarskiej.

Już wcześniej Horngacher, który prowadził Polskę w latach 2016-2019, sygnalizował, że do uzgodnienia pozostały szczegóły. A jemu praca w Niemczech się podoba. – Jest fajnie. Każdego sezonu zdołaliśmy zdobyć medale i byliśmy w czołówce. Te trzy lata były bardzo satysfakcjonujące – mówił w rozmowie ze Sportschau.

Austriacki trener ma świadomość, że "sezon nie był perfekcyjny". Ale z obu mistrzowskich imprez Niemcy wracali z medalami, a Karl Geiger najprawdopodobniej zajmie drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata (dogonienie Ryoyu Kobayashiego graniczy z cudem). Niewątpliwie nasi zachodni sąsiedzi liczyli na więcej podczas Turnieju Czterech Skoczni, a Geiger i Markus Eisenbichler ukończyli rywalizację na miejscu czwartym i piątym.

W pewnym momencie wypali. Zaczynaliśmy Turniej Czterech Skoczni pełni optymizmu, bo Karl spisywał się bardzo dobrze. Niestety, nie wyszło. I teraz musimy czekać kolejny rok, znów się przygotować. W którymś momencie wyjdzie – przekonuje Horngacher.

Możliwe, że w przyszłym sezonie w realizacji tego celu pomoże mu Michal Doleżal. Czech przyznał, że ma ofertę pracy od Horngachera.

Źródło: TVPSPORT.PL/tagesschau.de
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także