Trochę bolało, że nie zacząłem meczu w pierwszym składzie, ale to jest konsekwencja wojny. Patrzyłem na tę pierwszą połowę i wydaje mi się, że jest taka moda na krytykowanie Krychowiaka. Gdybym był na murawie od początku, to wszyscy by po mnie jechali. Ale wydaje mi się, że w drugiej połowie pokazałem charakter i odpowiedziałem na krytykę – mówił Grzegorz Krychowiak po zwycięstwie reprezentacji Polski nad Szwecją w finale baraży MŚ 2022.