Prezydent Bellatora, Scott Coker, opublikował w social mediach filmik ukazujący mistrza wagi półśredniej organizacji, Ukraińca Jarosława Amosowa, który odzyskał pas, oddany wcześniej na przechowanie matce. Jak głosi filmik, cenne trofeum przetrwało rosyjskie bombardowanie.
Amosow, obok Wasyla Łomaczenki, braci Kliczko i Ołksandra Usyka jest jednym z tych ukraińskich zawodników sportów walki, którzy w momencie wybuchu wojny zdecydowali aktywnie brać udział w obronie ojczyzny przed rosyjską agresją.
Ukraiński mistrz Bellatora pozostaje niepokonany w zawodowych startach. W czerwcu ubiegłego roku pokonał Douglasa Limę, sięgając po pas i zapisując na koncie 26. zwycięstwo. W pierwszej obronie tytułu Amosow miał 13 maja w Londynie zmierzyć się z Michaelem Page'em. Plany te pokrzyżowała napaść Rosji na Ukrainę.
Amosow już w pierwszych dniach wojny poinformował władze Bellatora, że zamierza bronić niepodległości kraju i plany sportowe odsuwa na dalszy plan. W związku z tym Scott Coker zdecydował się na doprowadzenie do pojedynku, który wyłoni tymczasowego mistrza, gotowego na zmierzenie się z Amosowem w bardziej fortunnych czasach.
W piątkowy wieczór dzięki szefowi Bellatora, fani mogli dowiedzieć się nieco więcej na temat tego, co dzieje się z Ukraińcem. Mistrz organizacji nagrał filmik, w którym pokazuje pas Bellatora, wydobyty ze schronu. Z nagrania wyczytamy, że Amosow przekazał swoje najcenniejsze trofeum do przechowania mamie. Pas został ukryty w schronie i przetrwał bombardowanie agresora.
I’m speechless - @YaroslavAmosov is a warrior pic.twitter.com/JaSs3ERIiM
— Scott Coker (@ScottCoker) April 1, 2022