Reprezentacja Polski poznała swoich rywali w fazie grupowej mundialu, który odbędzie się w Katarze. Biało-czerwoni zagrają z Argentyną, Arabią Saudyjską i Meksykiem. Z tą ostatnią wymienioną drużyną, 22 listopada, Polacy rozegrają pierwsze spotkanie na mistrzostwach. – Wygra ten, kto będzie sprytniejszy – mówi w rozmowie z TVPSPORT.PL, dziennikarz zajmujący się meksykańską piłką, Federico Gonzalez.
Federico Gonzalez ma 26 lat. Jest Argentyńczykiem, mieszka w tym kraju i od dziecka pasjonuje się... meksykańską piłką. Skąd takie zainteresowanie?
– Śledzę meksykańską ekstraklasę (Liga MX), ponieważ w przeszłości meksykańskie drużyny grały w południowoamerykańskich rozgrywkach klubowych (Copa Libertadores i Copa Sudamericana). Od dziecka im kibicowałem, nie wiedząc dlaczego i tak mi to pozostało. W 2016 roku meksykańskie kluby zrezygnowały z tych rozgrywek, a ja zacząłem jeszcze bardziej śledzić ich ligę i później postanowiłem założyć konto na twitterze @MXSudamerica, a także kanał na Youtubie o tym samej nazwie. Razem z kolegą, Agustinem zamieszczamy serię wywiadów z zawodnikami i trenerami oraz reportaże o meksykańskiej piłce nożnej.
Qatar ���� 2022
— MX Sudamerica (@MXSudamerica) March 31, 2022
Con un pie y medio en el Mundial, solo una derrota abultada ante El Salvador ���� y victoria de la misma manera de Costa Rica ���� vs Estados Unidos ���� dejaría en Repesca a México ����. El equipo no convence y solo dejó pobres actuaciones a lo largo de la clasificación pic.twitter.com/eRVsXV38LP
W nieco gorszej formie od reprezentacji Argentyny jest kadra Meksyku. Postacią, która łączy dwa zespoły jest obecny trener Meksyku i ... były trener Albicelestes, Gerardo "Tata" Martino. Argentyńczyk przejął drużynę El Tri 7 stycznia 2019 roku. Pod jego wodzą Meksyk w 2019 roku wygrał Gold Cup (kontynentalny puchar CONCACAF), dla najlepszej reprezentacji strefy środkowoamerykańskiej. Od tego czasu Meksyk radzi sobie jednak gorzej. Choć w eliminacjach strefy CONCACAF Meksykanie zajęli drugie miejsce za Kanadą (przegrywając tylko z drużyną klonowego liścia i USA), to nie zjednali dziennikarzy stylem gry. Swoje wątpliwości na temat drużyny ma sam Gonzalez.
–W ostatnich miesiącach Meksyk zawsze grał w ustawieniu 4-3-3. Trójka środkowych pomocników w różnym zestawieniu, jedynie Edson Alvarez z tyłu zapewnia równowagę i pomaga obrońcom w kryciu. Środek pola był dość powolny i nie potrafił dobrze funkcjonować z napastnikami. Ta drużyna nie ma wyraźnego stylu, ale pomysł Martino polega na kontrolowaniu posiadania piłki i rozgrywaniu jej po ziemi po wyjściu z bramki.
– Reprezentacja Meksyku nie znajduje się w najlepszym momencie. Wiele dyskutuje się na temat jej trenera, a jej główne gwiazdy, takie jak Hirving "Chucky" Lozano i Raul Jimenez, nie są w najlepszej formie, co znalazło odzwierciedlenie w ich ostatnich występach. Zdecydowanie radzą sobie lepiej zawonicy z Liga MX, jak Uriel Antuna z Cruz Azul, czy Alexis Vega z Chivas. Ponadto obrońcy nie prezentują wysokiego poziomu, a na tych pozycjach jest wiele wątpliwości co do tego, kto będzie w składzie na początek arcyważnego meczu z Polską.
Choć Martino nie ma pochlebnej prasy w Meksyku, Gonzalez nie spodziewa się, żeby w najbliższym czasie 59-latek stracił posadę.
– Do ostatniej chwili mówiło się o takiej możliwości, ale myślę, że jest to prawie niemożliwe, aby tak się stało. Trener Tigres Miguel Herrera zaoferował się w mediach (był już trenerem Meksyku w 2014 roku), ale Tata będzie kontynuował swoją pracę, ponieważ ma poparcie zawodników. Najlepiej było to widać podczas ostatniego meczu kwalifikacyjnego z Salwadorem. Uriel Antuna po zdobyciu bramki, od razu podbiegł do Martino i go przytulił, aby dać mu wsparcie.
After giving Mexico the lead tonight, Uriel Antuna went straight to embattled manager Tata Martino �� #WCQ2022 (via @CBSSportsGolazo)pic.twitter.com/mdPQrGXGOD
— Yahoo Soccer (@FCYahoo) March 31, 2022
Meksykanie to jedna z najbardziej regularnych drużyn na mundialach. Od 1994 roku za każdym razem wychodzą z fazy grupowej. Od 1998 roku nie przegrali meczu otwarcia. Regularność działa też w drugą stronę – od 28 lat kończą swój udział w turnieju na 1/8 finału.
– To jest karma Meksyku. Tutaj nazywa się to klątwą piątego meczu, do którego Meksyk nigdy nie może dotrzeć. Głównym problemem jest jednak to, że w meczach fazy grupowej zawsze się rozluźniają, co sprawia, że kwalifikują się z drugiego miejsca, a potem mają przed sobą potęgę (na ostatnich Mistrzostwach Świata Meksyk pokonał Niemcy, a potem przegrał ze Szwecją i w 1/8 musiał grać z Brazylią). Najbardziej bolała jednak porażka ze Stanami Zjednoczonymi w 2002 roku, nikt się tego wtedy nie spodziewał.
Jak podkreśla dziennikarz, Meksyk to zespół niewygodny, który bazuje na znanych od kilku ładnych lat nazwiskach, jak niezawodny na czempionatach bramkarz Guillermo Ochoa, najdroższy meksykański piłkarz wszechczasów, Hirving Lozano, czy bramkostrzelny snajper z Premier League, Raul Jimenez. Gonzalez zwraca także na dwóch innych piłkarzy, bardziej drugiego planu.
– Alexis Vega z Chivas jest zawodnikiem technicznym, ma świetny strzał, doskonałą wizję i jest bardzo zwinny. W meczu z Brazylią na igrzyskach olimpijskich był najlepszym graczem drużyny. Obecnie w Chivas trudno mu się wyróżnić, ponieważ drużyna go nie wspiera i miał pewne problemy z zachowaniem, ale nie mam wątpliwości, że wkrótce trafi do europejskiego klubu. Warto też zwrócić uwagę na Diego Laineza. To niski, ale bardzo szybki piłkarz, który dobrze czuje się z piłką przy nodze. W Meksyku ani w Betisie nie jest zazwyczaj zawodnikiem pierwszego planu, ponieważ ma problemy w obronie. Wykorzystują go jednak często do odblokowania gry, gdy nie mogą znaleźć miejsca.
Według Gonzaleza, Meksyk może awansować do następnej rundy rozgrywek, dzięki doświadczeniu jakie zebrała drużyna na poprzednich imprezach. To nie są jednak jedyne atuty zespołu.
– Meksyk ma kilka mocnych stron. Ochoa ma duże doświadczenie i mimo krytyki, wciąż prezentuje dobry poziom między słupkami w reprezentacji. Linia defensywna z Johanem Vazquezem (Genoa) oraz Cesarem Montesem (Monterrey) jest dobrze ugruntowana, a obaj są w odpowiednim wieku (kolejno 24 i 25 lat), aby kontynuować wspólny rozwój. Ważną rolę w środku pola odegrał inny wciąż młody piłkarz, 25-letni Edson Alvarez z Ajaxu Amsterdam, który zapewnił drużynie niezbędną równowagę. Uważam, że po stronie ofensywnej są zawodnicy na najwyższym poziomie (Jimenez, Corona, Lozano), którzy mimo iż nie są w najlepszej dyspozycji, potrafią pokazać przebłyski dobrej formy i ukąsić rywala.
Jak podkreśla Gonzalez, Meksyk ma też kilka słabych stron.
– Niepokój budzą boki obrony. Jeśli Tata Martino zdecyduje się na Jorge Sancheza (America) i Gerardo Arteagę (Genk), to może pojawić się problem z defensywą. Obaj zawodnicy mają niewielkie doświadczenie. Główne gwiazdy Meksyku schodzą z topowego poziomu, jak Hector Herrera, który wkrótce zamieni Atletico Madryt na klub MLS, Houston Dynamo. W eliminacjach drużyna nie prezentowała się dobrze, a zmiana tempa gry była konieczna, żeby zaszkodzić przeciwnikom.
Nasz rozmówca docenia biało-czerwonych. Według niego, Polska jest w stanie powalczyć z Meksykiem o drugie miejsce w grupie.
– Polska powoli wraca do nawyku oglądania jej w wielkich turniejach. Mają interesującą wyjściową jedenastkę, z gwiazdami w każdej formacji, na czele z Robertem Lewandowskim. Doświadczenie z ostatnich mistrzostw świata pomoże im nie rozpraszać się w tym turnieju. Pokonali u siebie świetną drużynę, jaką jest Szwecja, i mają duże szanse na awans do 1/8 finału. Istnieje nawet taka możliwość, że zrobią to przed meczem z Argentyną, a to byłoby dla nich bardzo ważne. Moim zdaniem wyraźnym faworytem grupy są Albicelestes. O drugie miejsce prawdopodobnie zagrają ze sobą Meksyk i Polska.
– Mecz Meksyk - Polska będzie jak finał. Kto ma więcej cierpliwości i jest sprytniejszy, ten wygra grę. Prawdopodobnie wszystko sprowadzi się do szczegółów, a zwycięzcą zostanie ten, kto pierwszy otworzy mecz strzelając gola.
Pierwszy mecz na katarskim mundialu reprezentacja Polski rozegra z Meksykiem 22 listopada o 17:00 na Stadium 974. Transmisja w Telewizji Polskiej.
Kontenery się przydały. Katar pomaga ofiarom trzęsienia ziemi
Meksykanie ukarani przez FIFA za mecz z Polską na MŚ
Rywale ukarani. Muszą zapłacić za zachowanie w trakcie meczu z Polakami
Argentyńczyk ujawnia: przy 0:1 Polak poprosił mnie, by więcej nie strzelać
Ale numer! Messi pozował do zdjęć z... podróbką pucharu
Nagroda nie dla Marciniaka! Na mundialu najlepszy był inny sędzia
Szał na punkcie koszulek Argentyny. Chcesz kupić? Poczekasz długo
"Aż spadłem z łóżka..." Francuski sędzia ocenił pracę Marciniaka
Każdy będzie mógł zobaczyć... łóżko Messiego. Gratka dla kibiców!