Piłkarze Paris Saint Germain są coraz bliżej świętowania 10. tytułu mistrza Francji. W 30. kolejce Ligue 1 wygrali z Lorient 5:1 (2:0). Udział przy wszystkich bramkach miał Kylian Mbappe.
Paryżanie przed przerwą reprezentacyjną niespodziewanie ulegli AS Monaco, i to aż 0:3. Podrażnieni wpadką zawodnicy lidera Ligue 1 od początku spotkania przeciwko Lorient chcieli zatrzeć złe wrażenie z tamtego spotkania. Pierwszego gola dla PSG w 12. minucie strzelił Neymar z podania Kyliana Mbappe. Francuz podwyższył na 2:0 16 minut później. Goście stanowili tło dla Paryżan.
Nadzieja dla Lorient pojawiła się w 56. minucie. Kompletne rozluźnienie w obronie PSG i niefrasobliwe podanie Achrafa Hakimiego we własne pole karne wykorzystał Terem Moffi. Gol Mbappe z 67. minuty zakończył jednak marzenia gości o zdobyciu punktów.
Na listę strzelców sześć minut później wpisał się jeszcze Lionel Messi, znów przy asyście Mbappe. Wynik na 5:1 ustalił Neymar po podaniu – a jakżeby inaczej – Mbappe. To dopiero pierwszy mecz, kiedy każdy z trójki Messi-Mbappe-Neymar zdobył przynajmniej jedną bramkę.
Na osiem kolejek przed końcem rozgrywek PSG ma przewagę 12 punktów nad Olympique Marsylia. Zespół Arkadiusza Milika, który obecnie leczy kontuzję, wygrał w przełożonym z soboty meczu przeciwko Saint-Etienne 4:2. W niedzielnych spotkaniach Ligue 1 po trzy punkty sięgnęły jeszcze: Strasbourg, Nantes, Monaco, Brest, Troyes i Olympique Lyon.