{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Jakub Moder zdąży wyleczyć się na mundial? Lekarz kadry daje nadzieję

Jakub Moder zerwał więzadła krzyżowe w sobotnim meczu Brighton and Hove z Norwich City (0:0). Pod znakiem zapytania stanął występ pomocnika na mistrzostwach świata w Katarze. – Zastosowanie przeszczepu z więzadła właściwego rzepki daje szanse na to, by Kuba był gotowy na mundial. Wtedy powrót do gry trwa od pięciu do sześciu miesięcy – powiedział lekarz kadry Jacek Jaroszewski w programie "Moc Futbolu".
PRZYJACIEL Z KADRY WSPIERA MODERA. "TRZYMAJ SIĘ BRACISZKU"
Jakub Moder pojawił się na boisku w 83. minucie i cztery minuty później doznał kontuzji. Późniejsze badania wykazały, że reprezentant Polski zerwał więzadła krzyżowe. Zawodnika czeka wielomiesięczna przerwa. Zaczęto spekulować, czy Moder będzie w stanie zagrać na mistrzostwach świata. Do sprawy odniósł się Jacek Jaroszewski.
– Istotne jest, jaką metodą przeprowadzi się operację. Są metody, po których wraca się szybciej i są takie, po których powrót trwa dłużej. O leczeniu zawodnika zawsze decyduje klub i to on będzie miał najwięcej do powiedzenia. Rozmawiałem z Kubą w niedzielę, będzie prowadził rozmowy z klubem na temat tego, jak i gdzie przeprowadzić operację. Jedynym prawidłowym rozwiązaniem w tej sytuacji jest zastosowanie przeszczepu z więzadła właściwego rzepki. To przeszczep, który daje szanse na to, aby Kuba był gotowy na mundial. Po zastosowaniu przeszczepu zawodnik wraca do pełnego treningu po pięciu-sześciu miesiącach. Przy założeniu, że rehabilitacja będzie prowadzona perfekcyjnie – wyjaśnił lekarz biało-czerwonych w programie "Moc Futbolu" w Kanale Sportowym.
Czy jest szansa, by Moder wrócił szybciej? – Próbowano już tego, ale noga nigdy nie jest gotowa na to, by przeszczep był w pełni chroniony. W tej chwili na świecie panuje opinia, że pięć miesięcy to absolutne minimum. Licząc te pięć, pięć i pół miesiąca wychodzi na to, że Kuba byłby gotów do gry półtora miesiąca do dwóch przed mistrzostwami – stwierdził Jaroszewski.
Niebawem zapadnie decyzja o tym, gdzie zostanie przeprowadzona operacja kadrowicza. – Są kluby które narzucają decyzję i takie, które robią to w porozumieniu z zawodnikiem. Kuba rozmawia o tym, gdzie będzie odbywać się leczenie. On chciałby przemyśleć, czy nie zrobić tego w Polsce. Kluby w Anglii najczęściej na to się jednak nie zgadzają. Przypuszczam, że klub raczej postanowi, że do operacji dojdzie w Anglii. Przekonywałem Kubę, że nawet jeśli zabieg odbędzie się tam, to warto spróbować, aby rehabilitacja przebiegała w Polsce. Pod względem warunków nie mamy się czego wstydzić – zaznaczył lekarz reprezentacji Polski.
Mistrzostwa świata w Katarze rozpoczną się 21 listopada. Dzień później biało-czerwoni rozegrają swój pierwszy mecz, w którym zmierzą się z Meksykiem.