Indywidualny i drużynowy młodzieżowy mistrz świata. Najlepszy junior w PGE Ekstralidze. To tylko niektóre z osiągnięć Jakuba Miśkowiaka w sezonie 2021. Teraz wielka nadzieja polskiego speedwaya ma apetyt na jeszcze więcej. – Fajnie, gdy się wygrywa z bardziej doświadczonymi seniorami. To jeszcze mocniej motywuje i napędza do większej pracy – przyznał żużlowiec w rozmowie z TVPSPORT.PL.
Jakub Kłyszejko, TVPSPORT.PL: – Indywidualny mistrz świata juniorów, brzmi to dumnie, prawda? Przyzwyczaiłeś się już do tego miana?
Jakub Miśkowiak, indywidualny mistrz świata juniorów, reprezentant Polski, Zielona-Energia.com Włókniarz Częstochowa: – Nie wiem, czy można powiedzieć, że się przyzwyczaiłem, ale jest to na pewno fajne uczucie. Nie mogę jednak spocząć na laurach. Muszę systematycznie pracować i podnosić swoje umiejętności.
– Poprzedni sezon był dla ciebie prawie idealny. Co musisz teraz robić, aby na tych laurach nie spocząć?
– Na pewno chciałoby się, aby wszystko cały czas szło tak dobrze. Zimą poświęciłem sporo czasu na przygotowanie kondycyjne. Cały czas szukam różnych rozwiązań sprzętowych. Chcę się rozwijać i nie mogę stać w miejscu.
– Masz dopiero 20 lat, wiele już osiągnąłeś. Wszyscy podkreślają, że jesteś ogromnym talentem. Jak do tego podchodzisz?
– Staram się o tym nie myśleć, tylko robić to, co najbardziej kocham, czyli jeździć na żużlu. Zawsze będą mówić różne rzeczy. Komplementy są miłe i fajnie, że się pojawiają.
– Presja, która wokół ciebie narasta, jest pozytywna?
– Myślę, że pozytywna. Cieszę się, że media tyle piszą o żużlu, a w naszym kraju jest tak duże zainteresowanie naszą dyscypliną. Przez to żużel staje się coraz bardziej popularny.
– Po poprzednim sezonie powiedziałeś, że wiesz, co musisz poprawić, aby w kolejnym było jeszcze lepiej. Nad czym najmocniej skupiałeś się zimą?
– Chciałbym poprawić swoją sylwetkę, żebym mógł być jeszcze bardziej elastyczny na motocyklu. Nad tym głównie pracuję. Mocno trenowałem kondycyjnie. Starałem się urozmaicić okres zimowy, abym się nie nudził i wycisnął z zimy jak najwięcej.
Dominacja polskiego speedwaya na arenie międzynarodowej trwa❗ W ten sposób Wiktor Lampart oraz Jakub Miśkowiak pokonali Duńczyków i zostali mistrzami świata juniorów 🔥😍 #tvpsport pic.twitter.com/udZjLtWDBO
— TVP SPORT (@sport_tvppl) September 10, 2021
– Za chwilę zaczynamy sezon PGE Ekstraligi. W poprzednim wykręciłeś świetną 13. średnią w lidze. Z jakimi nadziejami podchodzisz do nowych rozgrywek?
– Poprzeczka wisi bardzo wysoko. Jestem sportowcem i każdego dnia chciałbym stawać się lepszy. Fajnie byłoby poprawić średnią z poprzedniego sezonu. Jednak w PGE Ekstralidze jeżdżą najlepsi żużlowcy na świecie. Ciężko tu o każdy punkt. Trzeba być mocno skoncentrowanym i zawsze skutecznie dopasować motocykl do toru.
– Wspominałeś, że chcesz poprawić sylwetkę. Gdzie jeszcze widzisz u siebie największe rezerwy?
– Chcę zmienić kilka rzeczy, ale zostawię je dla siebie. Jak wszystko mi się uda, to wtedy o nich opowiem!
– Jesteś jeszcze juniorem, ale wymaga się już od ciebie tyle, co od seniora. Zdajesz sobie sprawę, że wygrywanie biegów młodzieżowych będzie wręcz wymagane i nie będzie niczym nadzwyczajnym?
– Na pewno tak, ale nie patrzę na to, czy jest to bieg seniorski, czy juniorski. Do każdego podchodzę tak samo. Juniorzy również są mocni. Jeździmy w najlepszej lidze na świecie. Tu każdy może wygrać z każdym. Muszę być mocno skoncentrowany.
🇵🇱 Rozpiera nas duma!
— WłókniarzCzęstochowa (@CKM_Wlokniarz) April 4, 2022
Jakub Miśkowiak oraz Mateusz Świdnicki dotarli dziś do Bydgoszczy na zgrupowanie @PolskiZuzel.
___#ZuzlowaCzestochowa @TeamORLEN @EkstraligaTV pic.twitter.com/I7vTKxB4ZD
53 - 37
ebut.pl Stal Gorzów
46 - 44
KS Apator Toruń
60 - 30
Tauron Włókniarz Częstochowa
45 - 45
NovyHotel Falubaz Zielona Góra
55 - 35
Betard Sparta Wrocław
54 - 36
Zooleszcz GKM Grudziądz