{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Mundial 2022. Jerzy Engel w kontrze do słów Antoniego Piechniczka: Leo Messi nie jest żadnym "leśnym dziadkiem"

W programie o losowaniu grup mistrzostw świata w Katarze i rywalach reprezentacji Polski, a także pierwszych meczach ćwierćfinałowych Ligi Mistrzów. O tych tematach Dariusz Szpakowski porozmawiał z Jerzym Engelem, Andrzejem Janiszem oraz Piotrem Żelaznym.
Piłkarska żądza w państwie pieniądza. Po co Katarowi mundial?
– Leo Messi to obecnie jest już "leśny dziadek". To już nie jest ten piłkarz, którym był jeszcze kilka lat temu – tak do dyspozycji 34-letniego zawodnika w obecnym sezonie odniósł się Antoni Piechniczek. Wypowiedź byłego selekcjonera reprezentacji Polski (w latach 1981-1986 oraz 1996-1997 – przyp. red.), której udzielił portalowi "NaTemat", okazała się hitem na skalę światową.
Słowa trenera trzeciej ekipy mundialu z 1982 roku dotarły do najdalszych zakątków globu, np. krajów Afryki czy Indonezji. Mało tego, jeden z dzienników z Nigerii błędnie określił Messiego tytułem "Dziadka z dżungli", a z kolei inny portal napisał, że Argentyńczyk to "Dziadek lasu".
Nie wszystkim spodobała się wypowiedź Piechniczka. W kontrze do byłego opiekuna biało-czerwonych stanął Jerzy Engel. – Nie zgadzam się z tym. Messi nie jest żadnym "leśnym dziadkiem". "Leśnego dziadka" nie uznaliby najlepszym piłkarzem na świecie. Uważam, że mistrzostwa świata w Katarze mogą pokazać dobrą stronę Argentyńczyka – stwierdził w programie "4-4-2", emitowanym na antenie TVP Sport.
Dodajmy, że zespół Czesława Michniewicza starciem z Argentyną (30 listopada) zakończy swoje zmagania w pierwszej fazie tegorocznego mundialu. Wcześniej, w ramach grupy C, zagra również z Meksykiem (22 listopada) oraz Arabią Saudyjską (26 listopada). Wszystkie mecze mistrzostw świata 2022 będzie można zobaczyć na żywo w Telewizji Polskiej.