| Siatkówka / Reprezentacja

Nikola Grbić po porażce Sir Safety Perugia: akceptuję to, że losy szkoleniowców są jakie są

Nikola Grbić (fot. Getty)
Nikola Grbić (fot. Getty)

Nie myślę o żadnych scenariuszach. Akceptuję to, że losy szkoleniowców są jakie są. Postaram się przygotować drużynę na to, co przed nią. Jeśli coś się wydarzy, to się wydarzy – mówi o "gorącym krześle trenerskim" w Sir Safety Perugia trener reprezentacji Polski, Nikola Grbić. Serbski szkoleniowiec zdradził też kiedy możemy oczekiwać powołań do polskiej kadry.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
To już pewne! Michał Winiarski przejmuje stery reprezentacji

Czytaj też

Michał Winiarski

To już pewne! Michał Winiarski przejmuje stery reprezentacji

Sara Kalisz, TVPSPORT.PL: – Wydawało się, że pana zespół ma wszystko. Wzmocniliście się przed sezonem, byliście faworytem do wygrania Ligi Mistrzów. Co się stało z Sir Safety Perugia?
Nikola Grbić: – To pytanie, na które odpowiedź jest warta milion dolarów. Co się stało? Itas Trentino zagrało świetnie. Nie było tak, że zaskoczyli nas w pierwszym meczu, ale zagrali jakby nie mieli nic do stracenia. To był ich najlepszy mecz od początku sezonu. Mieliśmy szanse w pierwszym starciu półfinału, ale nie wykorzystaliśmy ich.

Wiedzieliśmy jednocześnie, że przegrana na własnym boisku sprawi, że będzie nam dużo trudniej walczyć na wyjeździe. Musieliśmy wygrać. Trudne było też to, że graliśmy złotego seta nie na naszym boisku. Niestety, takie są przepisy. Jest to jednak coś, co może się zmienić w regulaminie rozgrywek w kolejnym sezonie. Drużyna, która była lepiej klasyfikowana powinna mieć przewagę rozegrania ewentualnego złotego seta u siebie. Sir Safety Perugia pokonała Itas Trentino w fazie grupowej dwa razy po 3:0, byliśmy pierwsi grupie. Wyróżniliśmy się spośród całej stawki Ligi Mistrzów. Powinniśmy mieć więc ten psychiczny komfort, że zagramy złotego seta u siebie. Ile to znaczy? Jeśli cofniemy się pamięcią do poprzedniej edycji Ligi Mistrzów, to zarówno w ćwierćfinale, jak i półfinale ZAKSA Kędzierzyn-Koźle wygrała złote sety u siebie.

Jesteśmy bardzo zawiedzeni. To jednak część sportu, którą trzeba zaakceptować. Musimy być najlepszą wersją samych siebie w pozostałych meczach. Została nam walka o mistrzostwo Włoch. Damy z siebie wszystko.

– W czwartek choćby Wilfredo Leon nie grał tak, jak przez większość sezonu. Co "zjada" siatkarza w takich momentach?
– Trudno powiedzieć. Nie graliśmy tak jak zazwyczaj, nie wykorzystaliśmy przewagi własnego boiska w czasie pierwszego meczu. Jednym z wytłumaczeń jest to, że zagraliśmy przeciwko drużynie, która zaprezentowała naprawdę świetną siatkówkę. Nie zapominajmy, że ten zespół dysponuje jednym z najlepszych w Italii środków i dobrym przyjęciem. Mają dwóch przyjmujących, którzy występują we włoskiej kadrze i są złotymi medalistami mistrzostw Europy. Mają też jednego z najlepszych przyjmujących w historii siatkówki. Trudno wygrać z takim zespołem.

Zazwyczaj ludzie mówią, że ktoś nie zagrał dobrze zamiast docenić, że jego rywal zaprezentował się naprawdę świetnie. Itas Trentino zagrało znakomicie i postawiło nas w bardzo trudnej sytuacji.

– To dla mnie paradoks, bo rok temu, gdy Perugia odpadała w półfinale Ligi Mistrzów, przeprowadzałam podobną rozmowę z Vitalem HeynenemGino Sirci nie był wtedy zadowolony. Rozmawiał pan już z właścicielem klubu? Sir Safety Perugia to gorące krzesło.
– Tak, to prawda (śmiech). Nie jestem człowiekiem, który rozważa najgorsze scenariusze. Staram się sprawiać, że mój zespół będzie prezentował się najlepiej. Wykorzystuję do tego całą moją wiedzę i umiejętności, ale to zawodnicy wychodzą na boisko. My trenerzy jesteśmy łatwi do zastąpienia, bo nie zmieni się dziesięciu siatkarzy z dnia na dzień. To jednak część naszej pracy.

Nie myślę o żadnych scenariuszach. Akceptuję to, że losy szkoleniowców są jakie są. Postaram się przygotować drużynę na to, co przed nią. Jeśli coś się wydarzy, to się wydarzy.

– Drugi rok z rzędu ZAKSA Kędzierzyn-Koźle jest w finale. Duma, prawda?
– Jestem bardzo dumny. Prawda jest taka, że liczyłem na to, że razem z Perugią zagramy z ZAKSĄ w finale.

Wiele rzeczy wpływało na wyniki Ligi Mistrzów w tym sezonie. Cucine Lube Civitanova miało sporo problemów w tym roku. Zespół nie grał w pełnym składzie. Teraz w końcu zaczyna grać dobrze. Inną rzeczą było wykluczenie rosyjskich drużyn z zestawienia. Czasami trzeba mieć szczęście, by osiągać wielkie sukcesy. ZAKSA zasłużyła na to, by być w finale. Życzę temu klubowi, by jeszcze raz wygrał Ligę Mistrzów i zapisał się w historii jako ten, który dwa razy z rzędu wygrał Ligę Mistrzów.

– Przenieśmy się na niwę reprezentacji. Coraz więcej mówi się o ogłaszaniu składów na nadchodzący sezon i to także w kontekście sztabu. Kiedy możemy się spodziewać jakichś konkretnych informacji?
– Wydaje mi się, że prawdopodobnie w kolejny piątek. Czekałem z tym, ponieważ chciałem zamknąć sprawy z Itasem Trentino. Za kilka dni porozmawiam z federacją i sztabem, by wszystko zorganizować i uzgodnić, jak i kiedy zaczniemy pracę. Chcę też porozmawiać z graczami. Dajcie mi proszę tydzień.

To już pewne! Michał Winiarski przejmuje stery reprezentacji

Czytaj też

Michał Winiarski

To już pewne! Michał Winiarski przejmuje stery reprezentacji

Polska wciąż chętna na siatkarskie MŚ! Prezes zdradza kulisy
Polscy siatkarze (fot. Getty Images)
Polska wciąż chętna na siatkarskie MŚ! Prezes zdradza kulisy

Polak weźmie udział w drafcie mimo złych wspomnień

Czytaj też

Michał Filip, Bartłomiej Lemański

Polak weźmie udział w drafcie mimo złych wspomnień

– Pojawiły się plotki, że sztab będzie z ZAKSY. To prawda?
– Dowiecie się w swoim czasie (śmiech). Musiałem jednak wziąć pod uwagę, że zaproszenie do kadry kogoś kogo nie znam, wiązałoby się z dużo dłuższym procesem wdrażania. Wiem, że to brzmi jakbym wszystko zabierał ZAKSIE, ale ludzie tam pracujący znają sposób mojego myślenia. Nie mówię jednocześnie, że wszyscy będą ze mną pracować. Zobaczymy, jak to się poukłada.

– Ciągle niewyjaśniona jest kwestia organizacji mistrzostw świata. Debiut trenerski z nową kadrą na takiej imprezie w Polsce to byłoby wyzwanie?
– Na pewno byłoby dużą przyjemnością zagrać w Polsce. To w waszym tym kraju na siatkarzy czeka fantastyczna publika. Łatwiej jest też grać przed swoim tłumem. Zazwyczaj jednak mecze o stawkę rozgrywa się poza granicami kraju. Moim celem jest nauczenie siatkarzy tego, by prezentowali się jak najlepiej niezależnie od tego, gdzie organizowane są mecze.

Czytaj również:
Jakub Bochenek z GKS Katowice o historycznym awansie do play-off: pasowała nam pozycja underdoga
Michał Kubiak oczami Możdżonka, Ignaczaka, Szalpuka, Bieńka, Drzyzgi, Kaczmarka i Łomacza
PlusLiga: 6 tygodni oczekiwania na baraż. Robert Prygiel z PSG Stal Nysa: zostaje nam cierpliwie czekać

Polak weźmie udział w drafcie mimo złych wspomnień

Czytaj też

Michał Filip, Bartłomiej Lemański

Polak weźmie udział w drafcie mimo złych wspomnień

Śliwka: piszemy piękną historię klubu z Kędzierzyna-Koźla
Aleksander Śliwka (fot. TVP)
Śliwka: piszemy piękną historię klubu z Kędzierzyna-Koźla

Zobacz też
Awans polskich siatkarek. Są w TOP 3 na świecie!
Polskie siatkarki (fot. Getty Images)

Awans polskich siatkarek. Są w TOP 3 na świecie!

| Siatkówka / Reprezentacja 
Trzeci mecz Polek w Lidze Narodów. Kiedy zagrają z Turcją?
Trzeci mecz Polek w Lidze Narodów. Kiedy zagrają z Turcją? (fot. Getty)

Trzeci mecz Polek w Lidze Narodów. Kiedy zagrają z Turcją?

| Siatkówka / Reprezentacja 
Komplet punktów Polek! Sprawdź tabelę siatkarskiej Ligi Narodów
Tabela Ligi Narodów siatkarek 2025 – na którym miejscu reprezentacja Polski? (fot. PAP)

Komplet punktów Polek! Sprawdź tabelę siatkarskiej Ligi Narodów

| Siatkówka / Reprezentacja 
Kiedy mecze polskich siatkarek w Lidze Narodów? Sprawdź terminarz!
Liga Narodów siatkarek 2025 – kiedy mecze reprezentacji Polski kobiet? [TERMINARZ]

Kiedy mecze polskich siatkarek w Lidze Narodów? Sprawdź terminarz!

| Siatkówka / Reprezentacja 
Show polskich siatkarek! Efektowne zwycięstwo w Lidze Narodów
Siatkarki reprezentacji Polski (fot. Volleyball World)

Show polskich siatkarek! Efektowne zwycięstwo w Lidze Narodów

| Siatkówka / Reprezentacja 
Polski siatkarz złapany na dopingu. "To nie jest substancja imprezowa"
Mikołaj Sawicki (fot. 400mm.pl)
tylko u nas

Polski siatkarz złapany na dopingu. "To nie jest substancja imprezowa"

| Siatkówka / Reprezentacja 
Reprezentant Polski z pozytywnym wynikiem! Próbka B to potwierdziła
Mikołaj Sawicki z pozytywnym wynikiem próbki B. Co czeka siatkarza? (fot. 400mm.pl)

Reprezentant Polski z pozytywnym wynikiem! Próbka B to potwierdziła

| Siatkówka / Reprezentacja 
Z talentu w liderkę kadry. To może być jej sezon
Martyna Czyrniańska (fot. Getty Images)

Z talentu w liderkę kadry. To może być jej sezon

| Siatkówka / Reprezentacja 
Na tej pozycji jest największa konkurencja, a ona w tym sezonie liczy na więcej
Aleksandra Gryka (fot. PAP)

Na tej pozycji jest największa konkurencja, a ona w tym sezonie liczy na więcej

| Siatkówka / Reprezentacja 
Zapadła decyzja. Grbić wybrał kadrę na Ligę Narodów
Siatkarze reprezentacji Polski (fot. Getty)

Zapadła decyzja. Grbić wybrał kadrę na Ligę Narodów

| Siatkówka / Reprezentacja 
Polecane
Najnowsze
Lewandowski dotarł na Śląsk. Do hotelu bocznym wejściem
Lewandowski dotarł na Śląsk. Do hotelu bocznym wejściem
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Robert Lewandowski dotarł do hotelu kadry w Katowicach (fot. MM)
Roma podjęła decyzję. Jest następca Ranieriego
Gian Piero Gasperini (fot. Getty)
Roma podjęła decyzję. Jest następca Ranieriego
| Piłka nożna / Włochy 
Pech jednego, szczęście drugiego. Znamy finalistę French Open!
Lorenzo Musetti i Carlos Alcaraz (fot. Getty)
Pech jednego, szczęście drugiego. Znamy finalistę French Open!
| Tenis / Wielki Szlem 
Real dopina kolejny transfer! Jest porozumienie między klubami
Piłkarze Realu Madryt (fot. Getty Images)
Real dopina kolejny transfer! Jest porozumienie między klubami
FOTO
Wojciech Papuga
Poznaliśmy najlepszego piłkarza La Ligi sezonu 2024/2025
Raphinha (fot. Getty Images)
Poznaliśmy najlepszego piłkarza La Ligi sezonu 2024/2025
| Piłka nożna / Hiszpania 
Widzew atakuje rynek! Największe pieniądze w PKO BP Ekstraklasie
Piłkarze Widzewa Łódź (fot. Getty)
Widzew atakuje rynek! Największe pieniądze w PKO BP Ekstraklasie
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Socca, ME: Polska – Ukraina [SKROT]
Polska – Ukraina. Socca, mistrzostwa Europy drużyn 6-osobowych, Mołdawia [SKRÓT]
Socca, ME: Polska – Ukraina [SKROT]
| Piłka nożna 
Do góry