Gala boksu w Costa Mesa. Mikaela Mayer obroniła pasy WBO i IBF w kategorii superpiórkowej

"Czterdzieści lat minęło, to piękny wiek". Triumf legendy boksu

Czytaj też

"Czterdzieści lat minęło, to piękny wiek". Triumf legendy boksu

Wszystkie oczy na gali TopRank w Costa Mesa były zwrócone na walkę wieczoru. Mistrzyni świata federacji WBO i IBF w kategorii superpiórkowej, 31-letnia Mikaela Mayer broniła swoich pasów w starciu z 38-letnią Jennifer Han. Od początku to młodsza pięściarka narzuciła swoje tempo. Ustawiła pojedynek mocnymi ciosami lewą ręką, rozbijając rywalce nos. W drugiej rundzie Han była zamroczona, a w czwartej, kiedy Mayer zasypała ją lawiną ciosów, była blisko wylądowania na deskach.

Mayer nie pozwoliła złapać swojej przeciwniczce wiatru w żagle. Zdominowała ją, nie oddając właściwie pola. Han pod koniec walki próbowała odgryzać się pojedynczymi ciosami, ale to było za mało, żeby zagrozić faworytce. Mayer pewnie wygrała na kartach sędziowskich – 100:90, 100:90, 99:91 i obroniła pasy mistrzowskie federacji WBO i IBF.

Co wydarzyło się w pozostałych walkach?

– Srebrny medalista igrzysk z Tokio w kategorii piórkowej, Duke Ragan jednogłośnie pokonał na punkty Diuhla Olguina;
– Zaledwie 18-letni Floyd Diaz w czwartej rundzie znokautował prawym ciosem w okolice splotu słonecznego Blake'a Quintanę;
– Andrew Moloney zanotował piętnasty nokaut w karierze pokonując przed czasem w ostatniej, ósmej rundzie Gilberto Mendozę Juniora;
– W kategorii superpółśredniej niepokonany Giovani Santillan wygrał przed czasem w siódmej rundzie w starciu z Jeovanisem Barrazą.

"Czterdzieści lat minęło, to piękny wiek". Triumf legendy boksu

Czytaj też

"Czterdzieści lat minęło, to piękny wiek". Triumf legendy boksu