Liga ukraińska najprawdopodobniej zakończy sezon. Możliwe uznanie tabeli z 24 lutego

Premier League. Witalij Mykołenko dostał nietypowy prezent. "Zabrakło mi słów"

Ostatnim oficjalnym meczem rozgrywek ukraińskiej Premier Lihi było grudniowe spotkanie Kołos Kowaliwka – Minaj (2:1). Zostało rozegrane 18 grudnia. Piłkarze nie wrócili na boiska po zimowej przerwie. Ukraina broni się przed brutalną napaścią Rosjan. W tym momencie gra w piłkę nożną jest najmniej istotną rzeczą dla naszych sąsiadów. Rozgrywki zostały przerwane i najprawdopodobniej w tym sezonie nie zostaną wznowione. Część zagranicznych zawodników opuściła Ukrainę i podpisała krótkie umowy w innych ligach. Tomasz Kędziora związał się z Lechem Poznań, Benjamin Verbić z Legią Warszawa.

Liderem po rundzie jesiennej był Szachtar Donieck. Wicemistrz z ubiegłego sezonu zgromadził trzy punkty więcej od Dynama Kijów. Trzecie miejsce zajmowało Dnipro, a w strefie spadkowej znalazły się Minaj i Mariupol. Najprawdopodobniej piłkarze nie wrócą już na boiska w rozgrywkach 2021/2022.

Na ten moment są 4 warianty zakończenia futbolowego sezonu na Ukrainie.

Najbardziej prawdopodobny to zakończenie wszystkiego zgodnie ze stanem na 24.02. Atestacja UEFA, i prawdopodobna gra w pucharach.

Była mowa o dograniu (np Turcja) ale to już raczej nierealne.

— BuckarooBanzai (@Buckarobanza) April 10, 2022

Zdaniem eksperta od ukraińskiego futbolu BuckarooBanzai, rozważane są cztery rozwiązania, ale wszystko wskazuje na to, że sezon się już zakończył. "Mówiło się też o zagraniu mini turnieju – pozostałe kolejki w około 5–7 tygodni w maju, ale ze względu na infrastrukturę jest to niemożliwe" – czytamy.