Dietmar Hamann, były reprezentant Niemiec, słynie z niepochlebnych komentarzy na temat Roberta Lewandowskiego. Tym razem stwierdził, że nie jest przekonany o zasadności przedłużenia przez Bayern kontraktu z Polakiem, jeżeli ten będzie żądał umowy dłuższej niż na kolejne dwa lata.
Wciąż trwa saga związana z jego ewentualnym odejściem z Bayernu Monachium. Wydaje się, że to coraz bardziej prawdopodobna opcja. Kontrakt Lewandowskiego z mistrzem Niemiec wygasa w czerwcu 2023 roku. Zainteresowany ponoć cały czas negocjuje z Bayernem, choć nie każdy jest w Niemczech przekonany do zasadności takiego działania.
Polak strzelił aż 339 goli w 368 występach w drużynie z Allianz Areny. Nic nie wskazuje na to, by wiek był dla niego przeszkodą i nic nie wskazuje na to, by w najbliższym czasie miało się to zmienić. Mimo jego wybitnych osiągnięć Hamann nie jest przekonany do tego, by oferować Lewandowskiemu nową umowę.
– Nie ma powodu, żeby nie przedłużać kontraktu z Muellerem czy Neuerem. Jeśli chodzi o Lewandowskiego, to zależy, czy chce dłuższą umowę niż na dwa lata. W momencie wygaśnięcia nowego porozumienia miałby około 37 lat. Patrząc na Cristiano Ronaldo, widać, że z upływem lat jest coraz ciężej – stwierdził Hamann. – Jeżeli masz pięciu-sześciu piłkarzy, którzy zarabiają około 20 milionów euro, to musisz mieć pewność, że dojdziesz co najmniej do półfinału Ligi Mistrzów – dodał.
Bawarczycy są w trudnej sytuacji przed rewanżowym meczem 1/4 finału Ligi Mistrzów. W pierwszym spotkaniu przegrali w Hiszpanii z Villarreal, 0:1. Lewandowski – tak jak cała drużyna – nie zagrał najlepiej. Szansa na rehabilitację już we wtorek. Początek meczu na Allianz Arenie o 21:00.