Robert Lewandowski najprawdopodobniej przeniesie się do Barcelony. Sprawdziliśmy, kiedy może dojść do transferu polskiego napastnika. Najbardziej realne są dwie możliwości.
Najprostsza możliwość jest taka, że do Barcelony przeszedłby za darmo. Lewandowski mógłby zmienić pracodawcę po zakończeniu obecnej umowy w Niemczech, trwającej do 30 czerwca 2023 roku. Dołączyłby do klubu z Camp Nou dokładnie 1 lipca 2023 roku. Pół roku wcześniej – 1 stycznia 2023 – możliwe byłoby złożenie podpisu na umowie.
Jeżeli Barcelona chciałaby pozyskać napastnika już tego lata, teoretycznie musiałaby zapłacić kwotę odstępnego. W hiszpańskich mediach mówiło się o 60 milionach euro. W teorii Barca znajduje się w kiepskiej kondycji finansowej. Z drugiej strony niedawno podpisała wielki kontrakt z gigantem branży muzycznej, firmą Spotify. Katalończycy otrzymają spory zastrzyk gotówki i będą mogli przeznaczyć ją na wzmocnienia.
Możliwe jednak, że nie będą musieli płacić żadnego odstępnego, bo Lewandowski latem może skorzystać z Prawa Webstera, czyli możliwości zmiany klubu w ramach wolnego transferu. Jego źródłem jest prawo unijne, które bezpośrednio opiera się na przepisie zawartym w artykule 17 regulaminu FIFA, pozwalającym piłkarzowi jednostronnie wypowiedzieć go po upływie tzw. "okresu ochronnego".
W tym przypadku muszą zostać spełnione jednocześnie trzy warunki:
– w terminie 15 dni od zakończenia sezonu (data ostatniego oficjalnego meczu w sezonie) piłkarz musi poinformować pracodawcę o swojej decyzji,
– nowy klub zawodnika musi mieć siedzibę w miejscu objętym jurysdykcją (prawem sądzenia) innej federacji narodowej,
– nowy klub musi zapłacić staremu odszkodowanie w wysokości równej kwocie zarobków piłkarza, która wynikałyby z kontraktu do końca jego obowiązywania (np. za ostatni rok w przypadku wypowiedzenia umowy na 12 miesięcy przed terminem jej formalnego zakończenia). W przypadku Lewandowskiego byłoby to około 23 mln euro.
Lewandowski latem 2021 roku nie mógł skorzystać z tej możliwości – poprzednią umowę podpisał w sierpniu 2019, więc wówczas nie minęły od tego czasu jeszcze dwa lata. Teraz, do 15 dni po ostatnim meczu Bayernu, będzie spełniał wszystkie kryteria. W zależności od postępów klubu w Lidze Mistrzów, najpóźniejszym ewentualnym spotkaniem byłby jej finał – 28 maja.