{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Premier League: koszmarna kontuzja Ashleya Westwooda

Burnley zremisowało 1:1 (1:0) z West Hamem w wyjazdowym meczu 33. kolejki Premier League. Podczas spotkania koszmarnej kontuzji doznał Ashley Westwood. Murawę opuścił na noszach.
West Ham zremisował z Burnley. Łukasz Fabiański sprokurował rzut karny
Do zdarzenia doszło w 22. minucie meczu. Westwood źle przyjął piłkę i natychmiast dopadł do niego Nikola Vlasić. Chorwat próbował przejąć futbolówkę, ale z pozoru niegroźne, stanowcze wejście zamieniło się w brutalny faul.
Westwood padł na murawę i natychmiast pokazał, że potrzebuje pomocy medyków. Vlasić, gdy tylko spojrzał na rywala, zrozpaczony schował twarz w dłoniach i padł na kolana.
Przerwa w grze spowodowana urazem trwała bardzo długo. Między innymi przez nią arbiter doliczył do pierwszej połowy aż dziewięć minut. Westwood opuścił boisko na noszach. I jeśli szukać jakichkolwiek pozytywów, jedynym był uśmiech kontuzjowanego posłany do kamery.
Prawdopodobnie w ciągu kilku godzin dowiemy się, jakiego urazu doznał piłkarz Burnley. Pozostaje trzymać kciuki, by jak najszybciej wrócił do zdrowia.