Choć Bologna w doliczonym czasie gry straciła prowadzenie nad Juventusem w sobotnim meczu 33. kolejki Serie A, włoskie media chwalą zawodników Miroslava Tajngi. Jedną z najwyższych not otrzymał polski bramkarz drużyny z północy Włoch. "Potrafi latać" – pisze w poniedziałkowym wydaniu La Gazetta Dello Sport.
To właśnie dzięki Łukaszowi Skorupskiemu niżej notowany zespół był bardzo bliski sprawienia niespodzianki. Byłoby mu znacznie łatwiej o utrzymanie czystego konta, gdyby nie dwie czerwone kartki, jakie w nieco niedorzecznych okolicznościach otrzymali w 84. Minucie Adama Soumaoro i Gary Medel.
"Świetnie bronił przeciwko De Sciglio, nieco łatwiej było mu po strzale De Ligta. W bardzo mocny sposób odznaczał swoją obecność na przedpolu. Nawet jeśli chwilowo tracił kontrolę, rękę podawał mu słupek" – pisze poniedziałkowe wydanie największego sportowego dziennika we Włoszech.
Nieco mniej słów pochwały kierowanych jest w stosunku do Wojciecha Szczęsnego, który strzegł bramki drugiej z drużyn. "Nie mógł zrobić dużo więcej. Gdy otworzyła się obrona, Arnautovic pojawił się przed nim beztrosko sam. Dużo pracował nogami" – doceniali Włosi, którzy w 10 stopniowej skali ocenili go na 6. Skorupski otrzymał notę 6,5.
Sobotnie spotkanie było bardzo ważne w kontekście walki o mistrzostwo Włoch. Po remisie w Turynie wydaje się, że pozostały w niej zaledwie trzy zespoły: AC Milan, Inter oraz Napoli. Ostatnia z drużyn dostanie w świąteczny poniedziałek szansę na zmniejszenie straty do lidera o trzy punkty. Do tego potrzebowała będzie jednak zwycięstwa nad piątą w tabeli Romą.
16:30
Lecce
16:30
SSC Napoli
18:45
Cremonese
18:45
Bologna
16:30
ACF Fiorentina
16:30
Lazio Rzym
18:45
Pisa
18:45
Parma
16:30
Hellas Verona FC
18:45
Torino