{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Premier League. Bruno Fernandes rozbił samochód. Był wart fortunę

Dzień przed arcyważnym dla Manchesteru United meczem z Liverpoolem, wypadek samochodowy miała jdna z największych gwiazd Czerwonych Diabłów, Bruno Fernandes. Portugalczyk nieopodal ośrodka treningowego swojej drużyny rozbił luksusowe auto. Było warte niemal pół miliona złotych!
Fundusz z Bahrajnu przejmie legendarny klub? Jest oferta!
Czytaj też:

Kluby składają kondolencje Cristiano Ronaldo. "Jesteśmy z tobą i twoją rodziną w tym trudnym czasie"
Na sześć spotkań przed zakończeniem zmagań w obecnym sezonie Premier League, Manchester United wciąż wierzy na załapanie się do kolejnej edycji Ligi Mistrzów. Strata do czwartego obecnie Tottenhamu wynosi trzy punkty. Na finiszu nie ma zatem innej opcji jak solidne punktowanie, jeśli chce się ostatecznie osiągnąć upragniony cel.
We wtorkowy wieczór ekipę Ralfa Rangnicka czeka jedno z najtrudniejszych możliwych wyzwań. Zagrają bowiem na wyjeździe z walczącym o mistrzostwo Anglii Liverpoolem. Zwycięstwo gości stanowiłoby olbrzymią sensację.
O spokoju w przygotowaniach do tego meczu nie może mówić Bruno Fernandes. Pomocnik Manchesteru United w poniedziałek rozbił swoje luksusowe Porsche warte 90 tysięcy funtów, a więc niemal pół miliona złotych. Cała sytuacja miała miejsce nieopodal ośrodka treningowego angielskiej drużyny.
Jak widać na powyższych zdjęciach, piłkarz podczas swojej podróży zderzył się z Volkswagenem. Nie wiadomo nic odnośnie tego, czy kierowca drugiego z pojazdów ucierpiał. Z piłkarzem natomiast jest wszystko w porządku. Jeszcze tego samego dnia wziął udział z kolegami w sesji treningowej.
W obecnym sezonie w 40 meczach rozegranych w zespole United, Fernandes strzelił 9 goli i zanotował 14 asyst. Jest jednym z najważniejszym elementów ekipy z Manchesteru.