Barcelona po raz kolejny rozczarowała. Tym razem przegrała ligowy mecz przed własną publicznością z Cadiz CF 0:1. Po spotkaniu rozgoryczenia nie krył trener Dumy Katalonii.
– Jestem zły. Straciliśmy bardzo dobrą okazję, by uciec od grupy pościgowej w lidze. Musimy grać z większą determinacją, robić więcej rzeczy na boisku. Ten mecz był zwycięstwem wiary, iluzji i nadziei. Jestem za to najbardziej odpowiedzialny – mówił trener Barcelony chwilę po zakończeniu przegranego meczu.
Duma Katalonii nie ma dobrej passy w ostatnich dniach. Najpierw odpadła z Ligi Europy w dwumeczu z Eintrachtem Frankfurt, teraz straciła punkty w rywalizacji z Cadiz CF – Powinniśmy pokazać więcej entuzjazmu. Nikt tego nie robi. Chcieliśmy robić więcej, walczyć o tytuły. Ale musimy spojrzeć sobie w twarz: nie powinniśmy przegrywać takich meczów jak z Cadiz. U siebie musimy pokazywać więcej chęci i charakteru. Pozostało nam siedem finałów. W tym meczu nie zagraliśmy jak w finale – dodał Xavi, który nie krył irytacji.
– Ten sam zespół, który rozegrał "partidazo" z Realem czy z Sevillą, odpadł też w dwumeczu z Eintrachtem. To ci sami piłkarze, ten sam sztab. Taki jest futbol. Zawsze jest jakiś rywal, który komplikuje ci mecz tak jak dzisiaj Cádiz. Musimy poprawić się zarówno pod względem sportowym, jak i mentalnym – podsumował.
Lidrem ligi hiszpańskiej jest Real Madryt (72 punkty). 60 punktów mają aż trzy zespoły: Barcelona, Sevilla oraz Atletico Madryt.
"We need to react"
— FC Barcelona (@FCBarcelona) April 18, 2022
— Xavi pic.twitter.com/dprJq4vkT8
17:00
Rayo Vallecano
19:30
Real Oviedo
15:00
Getafe CF
17:30
Sevilla FC
19:30
Atletico Madryt
19:00
Real Betis
19:00
Osasuna