Byłem w kontakcie z trenerem Nikolą. Mamy niesamowite wspomnienia z zeszłego sezonu i dalej utrzymujemy relację. Zadzwonił do mnie dzień przed powołaniami i przekazał informację, że jestem w szerokiej kadrze – mówi w TVPSPORT.PL Łukasz Kaczmarek z ZAKSY Kędzierzyn-Koźle o powołaniu do reprezentacji Polski siatkarzy.
Sara Kalisz, TVPSPORT.PL: – Awans do półfinału mistrzostw Polski, do finału Ligi Mistrzów i powołanie od Nikoli Grbicia. Masz ostatnio niezłą passę, prawda?
Łukasz Kaczmarek: – Zdecydowanie tak. Ten sezon był dla nas jako ZAKSY małą niewiadomą. Nastąpiło sporo zmian na ważnych pozycjach. Nie do końca wiedzieliśmy jak to będzie wyglądało. Finalnie jest jednak naprawdę świetnie. Gramy w półfinale mistrzostw Polski, finale Ligi Mistrzów. Nawet trudno mówić w tym przypadku o realizacji celu minimum. Co do awansu w europejskich pucharach, to nie zakładaliśmy przed sezonem, że uda nam się tak daleko dojść. Gra z naszej strony wygląda bardzo fajnie. Optymistycznie patrzymy zarówno na rozgrywki krajowe, jak i finał Ligi Mistrzów.
– Czekałeś na telefon od Nikoli Grbicia?
– Byłem w kontakcie z trenerem Nikolą. Mamy niesamowite wspomnienia z zeszłego sezonu i dalej utrzymujemy relację. Zadzwonił do mnie dzień przed powołaniami i przekazał informację, że jestem w szerokiej kadrze. Zdradził plany dotyczące mojej osoby na najbliższy czas jeśli chodzi o rozgrywki reprezentacyjne.
– Jakie to plany?
– To już trener niech przekazuje (śmiech). Wszyscy z ZAKSY dobrze wiemy, że gramy do 22 maja. Z uwagi na to, że występujemy ze sobą cały czas od dwóch lat, szkoleniowiec powiedział, że dostaniemy trochę wytchnienia po skończonych rozgrywkach, żeby złapać oddech przed ważnym sezonem reprezentacyjnym.
– W sumie z ZAKSY Kędzierzyn-Koźle do kadry przechodzi dziesięć osób, w tym sześciu zawodników. Czyli w reprezentacji będzie jak w klubie?
– To, że w kadrze będzie tak liczna nasza grupa, na pewno bardzo dobrze to świadczy o klubie z Kędzierzyna-Koźla. Trener Nikola ma do wielu zawodników i członków sztabu wielkie zaufanie. Odnosił z nimi wielkie sukcesy rok temu i pewnie dlatego będzie chciał to kontynuować w kadrze.
– Będzie też trochę dziwnie przez to, że w kadrze nie ma już Fabiana Drzyzgi, Dawida Konarskiego, Michała Kubiaka, Piotra Nowakowskiego czy Damiana Wojtaszka?
– Na pewno będzie to dziwne. To będzie kompletnie inna kadra niż ta, do której byliśmy przyzwyczajeni. Czeka nas coś nowego. Trener Nikola podjął takie, a nie inne decyzje. On jest szefem, on dokonuje wyboru. My przyjeżdżamy na zgrupowanie i musimy się dostosować.
– Na podstawie roszad można stwierdzić, że minął etap, w którym ty, Aleksander Śliwka czy nawet Kamil Semeniuk mogliście być w cieniu. Teraz to wy musicie stanowić o sile kadry. To zmienia perspektywę patrzenia na reprezentację?
– Myślę, że tak. Przeszliśmy okres adaptacji, bo jesteśmy w kadrze już od jakiegoś czasu. Na pewno będzie spoczywać na nas większa odpowiedzialność, ale i większa presja. Przez to, co prezentujemy na parkietach ligowych, wszyscy będą wymagali od nas odnoszenia takich samych sukcesów na parkietach reprezentacyjnych. Jesteśmy na to gotowi. Z sezonu na sezon pokazujemy, że jeśli chodzi o rozgrywki klubowe, gramy mądrą i dobrą siatkówkę. Panuje u nas świetna atmosfera. Zrobimy wszystko, by w reprezentacji było podobnie.
– W poniedziałek grałeś naprzeciwko nowego kadrowego kolegi, Jakuba Szymańskiego z GKS Katowice, który dostał powołanie jako debiutant. Jakieś rady?
– Rozmawiałem z Piotrem Hainem z GKS Katowice, którego znam osobiście i spędziłem z nim czas w Cuprum Lubin. Wiem od niego, że Kuba nie spodziewał się powołania, był pozytywnie zaskoczony. Ma wielki potencjał. Jest młodym zawodnikiem, gra pierwszy sezon w większym wymiarze w drużynie z Katowic, ale myślę, że wielka droga przed nim, bo predyspozycje siatkarskie widać w każdym elemencie.
Czytaj również:
– Było blisko! Bartosz Kurek i Wolf Dogs Nagoya walczyli o złoto, ale muszą zadowolić się srebrem
– Krzysztof Ignaczak ocenia powołania Grbicia: jeśli byłby pewny, że Kaczmarek udźwignie ciężar, Kurka nie byłoby na liście
– Marcin Janusz o awansie ZAKSY Kędzierzyn-Koźle do finału Ligi Mistrzów: wiedzieliśmy, że się niczym nie zaskoczymy
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1009 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.