Piotr Zieliński nie może zaliczyć ostatnich miesięcy do udanych. Ostatnią bramkę w Serie A zdobył jeszcze w grudniu ubiegłego roku. Od tamtego czasu nie miał też żadnej asysty. Mimo to pozostał ważną postacią SSC Napoli. Zdaniem legendy klubu, Salvatore Bagniego – zupełnie niepotrzebnie.
– Fabian Ruiz i Piotr Zieliński nie zachwycali w ostatnich meczach – powiedział były reprezentant Włoch w rozmowie z dziennikarzami "La Gazzetta dello Sport". – Odstawiłbym jednego z nich i wstawił w jego miejsce Driesa Mertensa – dodał.
Zdaniem Bagniego doświadczony Belg byłby panaceum na problemy Napoli w środku pola. – Ustawiłbym Mertensa obok Zambo Anguissy i Lobotki – przyznał, potwierdzając tym samym, że nie widziałby miejsca w składzie ani dla Ruiza, ani dla Zielińskiego.
– Wiem, że z racji wieku Mertens może nie wytrzymać całego spotkania. Dlatego też wolałbym go ustawić głębiej, aniżeli w ataku – mówił Bagni. – Mógłby zaczynać mecze od początku, a później ktoś by go zmieniał – ciągnął. – Jego obecność na boisku dobrze wpływa bowiem na zespół. Dodaje mu energii. Ktoś taki jest niezbędny dla Napoli w tym trudnym okresie – zakończył.
Czy Spalletti posłucha rad byłego gwiazdora i odstawi Zielińskiego? To okaże się już w niedzielę, gdy Napoli zmierzy się z Empoli.