Strzała Walońska: Dylan Teuns zwycięzcą wyścigu. Koledzy nie wykorzystali pracy Michała Kwiatkowskiego

Nowy Michał Kwiatkowski? "Właśnie go wychowujemy"

Czytaj też

Nowy Michał Kwiatkowski? "Właśnie go wychowujemy"

Strzała Walońska to drugi wyścig należący do tzw. tryptyku ardeńskiego. Pierwszym jest Amstel Gold Race, który w tym roku wygrał Michał Kwiatkowski. Ostatnim zaplanowany na niedzielę monument Liege-Bastogne-Liege.

Klasyk w Belgii znany jest przede wszystkim z kończącego rywalizację krótkiego (1,3 km), ale bardzo wymagającego podjazdu Mur de Huy. Po raz kolejny to na nim rozstrzygnęła się walka o zwycięstwo. Wcześniej uciekało kilkunastu kolarzy, ale ich akcja zakończyła się zgodnie z przewidywaniami niepowodzeniem. Ostatni zostali doścignięci przez peleton na dziewięć kilometrów przed metą.

Sorren Kragh Andersen (Team DSM) oraz Mauri Vansevenant (Quick-Step Alpha Vinyl Team) później zdecydowali się na atak, ale nie zdołali dojechać do mety na czele. Duża w tym zasługa Kwiatkowskiego, który gonił ich na czele peletonu.

Polak odpuścił tuż przed rozpoczęciem podjazdu. Najlepszy z jego kolegów z INEOS – Kolumbijczyk Daniem Martinez – zajął piąte miejsce. O zwycięstwo walkę stoczyło dwóch zawodników. Alejandro Valverde tuż przed swoimi 42. urodzinami był blisko szóstego triumfu w tej imprezie. Na ostatnich metrach zabrakło mu sił i z jednego z najcenniejszych zwycięstw w karierze mógł cieszyć się Teuns. Trzeci był Aleksander Własow (BORA-hansgrohe), a czwarty najlepszy przed rokiem Julian Alaphilippe (Quick-Step Alpha Vinyl Team).

Najlepszy z Polaków Cesare Benedetti (BORA-hansgrohe) zajął 75. miejsce. Łukasz Owsian (Team Arkea Samsic) był 83., a Kwiatkowski 92.

🏁 Un beau sprint entre 🇪🇸@alejanvalverde et 🇧🇪@dylan_teuns !
⏪ Revivez le dernier kilomètre de la #FlecheWallonne 2022.

🏁 It was a tough sprint between 🇪🇸@alejanvalverde and 🇧🇪@dylan_teuns !
⏪Relive the last kilometre of the 2022 #FlecheWallonne. pic.twitter.com/GG5Zkjg5H3

— La Flèche Wallonne (@flechewallonne) April 20, 2022

Nowy Michał Kwiatkowski? "Właśnie go wychowujemy"

Czytaj też

Nowy Michał Kwiatkowski? "Właśnie go wychowujemy"