Niespełna miesiąc trwała przerwa w grze Arkadiusza Milika. Napastnik reprezentacji Polski zagrał 21 minut w spotkaniu Olympique Marsylia przeciwko Nantes (3:2). Kolejny dobry, choć krótki występ zanotował również Przemysław Frankowski.
Reprezentant Polski blisko miesiąc temu odniósł kontuzję w meczu kadry przeciwko Szkocji (1:1). Mecz z Nantes rozpoczął na ławce rezerwowych. Milik wszedł na boisko zastępując w 69. minucie Cedrica Bakambu. Polak oddał niecelny strzał, mógł również mieć asystę, ale uderzenie Amine Harita było nieudane. Milik wpisał się do protokołu meczowego także za sprawą żółtej kartki.
Nantes dwukrotnie wychodziło na prowadzenie za sprawą Andreia Girotto i Marcusa Coco. Na oba trafienia odpowiadał z rzutów karnych Dimitri Payet. Decydującego gola dla Marsylii strzelił w 76. minucie Harit.
⏱ 68’ | #OMFCN 2️⃣-2️⃣
— Olympique de Marseille (@OM_Officiel) April 20, 2022
�� Premier changement côté OM avec la sortie de @Bakambu17 et l'entrée en jeu d'@arekmilik9 pic.twitter.com/XzEadY1w52
75' (2-0) ⚽️⚽️ BUUUUUUUT ! Ignatius Ganagoal double la mise pour le Racing ! Przemyslaw Frankowski adresse une merveille de centre dans l'axe ! @ignatiusganago coupe la trajectoire d'une tête décroisée et trouve le petit filet de Omlin !!#RCLMHSC pic.twitter.com/4QZPhgCpDW
— Racing Club de Lens (@RCLens) April 20, 2022