{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Premier League. Jan Bednarek oceniony po przegranym meczu z Burnley
Southampton z Janem Bednarkiem w składzie przegrało czwartkowe spotkanie z Burnley 0:2. Polak, podobnie jak inni koledzy z obrony, otrzymali przeciętne oceny od angielskich mediów.
Bomba w domu piłkarza Manchesteru? "Policja bada sprawę"/a>
Czytaj też:
Wielkie pieniądze na przebudowę Manchesteru United. Media ujawniły, ile Erik Ten Hag dostanie na transfery
W poprzedniej kolejce Premier League nasz reprezentant był bohaterem swojego klubu. Strzelił zwycięskiego gola w meczu z Arsenalem. Tym razem nie będzie pozytywnie wspominał ligowego spotkania. Walczące o utrzymanie Burnley zgarnęło komplet punktów po bramkach Connora Robertsa i Nathana Collinsa. Siłą rzeczy defensywa Świętych nie mogła otrzymać najwyższych not.
"Tak samo jak Perraud, miał problem z kontrolą prawej strony Burnley. Miał spory pracy przeciwko Weghorstowi i Rodriguezowi. Nie do końca radził sobie przeciwko tej dwójce, zarówno w pojedynkach powietrznych, jak i starciach fizycznych" – tak skomentował występ Bednarka portal hampshirelive.news. Strona wystawiła mu ocenę "5", czyli taką samą jak Romanowi Perraud i Lyanco. Jeden z trzech środkowych obrońców Yan Valery oraz wahadłowy Kyle Walker-Peters otrzymali "szóstki".
Nieco lepiej na występ reprezentanta Polski spojrzeli dziennikarze ze SkySports. W tym przypadku Bednarek dostał "6", co obok Walkera-Petersa jest najlepszą oceną z graczy defensywnych. Kolejną rozbieżność zauważymy, wchodząc na stronę whoscored. Polak został oceniony na 6.3 – to najgorszy wynik z trójki środkowych defensorów.
Bednarek w obecnym sezonie Premier League wystąpił w 28 spotkaniach, w których strzelił 4 gole. Southampton po 33 rozegranych meczach zajmuje 13. miejsce w lidze. W niedzielę ich kolejnym rywalem będzie 10. Brighton.