Wielkopolskie Duszniki 20 maja z przytupem wracają na lekkoatletyczną mapę Polski. Tyczkarz Piotr Lisek organizuje tam własny konkurs skoków. – To rodzinne strony. Chcę podarować im kawałek mojego świata, w solidnej obsadzie – zapowiada. W rozmowie z TVPSPORT.PL rekordzista kraju mówi też o słabszym okresie w karierze. – Dobrze, chyba tego potrzebowałem.