{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Bundesliga. Anthony Modeste zareklamował własną markę kawy po strzeleniu gola

FC Koeln pokonało na własnym stadionie 3:1 Arminię Bielefeld i podtrzymało serię zwycięstw. Jedną z bramek zdobył najlepszy strzelec gospodarzy Anthony Modeste. Nie samo trafienie jednak było najciekawsze. Francuz, ciesząc się z gola, zareklamował kawę własnej marki i będzie miał przez to kłopoty.
Przed nim już tylko kolega z drużyny. "Lewy" pobije kolejny rekord?
Piłkarze z Kolonii zgodnie z oczekiwaniami wygrali z Arminią Bielefeld przy 50. tysiącach kibiców na trybunach. Mimo korzystnego wyniku, po spotkaniu najwięcej mówiło się o sytuacji z 43. minuty, kiedy to Anthony Modeste, celebrując zdobycie bramki, wyciągnął torebkę kawy własnej marki, pokazując ją do kamery, a następnie wręczył ją jednemu z kibiców na widowni.
– Nigdy nie zapomnę, skąd pochodzę. To była forma podziękowania dla kibiców, ponieważ oni zawsze nas wspierają. Dałem im tę kawę, bo w tamtym momencie nie mogłem jeszcze oddać koszulki – stwierdził po meczu Francuz.
Trener gospodarzy, Steffan Baumgart, miał na całą sytuację nieco inne spojrzenie i nie krył zirytowania w przerwie, o czym sam piłkarz wspomniał w wywiadzie pomeczowym. Premiera produktu, który zareklamował Modeste, miała miejsce w grudniu 2021 roku.
Podobną opinię co szkoleniowiec Koeln miał też ekspert stacji "Sky", Dietmar Hamann. – Dostanie karę, i słusznie. W dzisiejszych czasach, kiedy liczy się przede wszystkim komercja, kiedy relacje między kibicami a zawodnikami są nadszarpnięte, to nie jest zbyt dobre zachowanie. Nie mam dla tego zrozumienia – stwierdził były piłkarz Bayernu Monachium. Nie wiadomo jeszcze, jakie konsekwencje czekają Francuza, bo całą sytuację musi teraz zbadać komisja ligi.