{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Liege-Bastogne-Liege. Julian Alaphilippe ze złamaną łopatką i odmą opłucnową

Francuski kolarz Julian Alaphilipp doznał złamania łopatki i odmy opłucnowej wskutek kraksy w niedzielnym klasyku Liege-Bastogne-Liege. Dwukrotny mistrz świata w wyścigu ze startu wspólnego ma również dwa złamane żebra.
Liege-Bastogne-Liege. Remco Evenpoel uciekł po zwycięstwo
Czytaj też:

Liege-Bastogne-Liege. Katarzyna Niewiadoma dziewiąta, triumf Holenderki Annemiek van Vleuten
Jak poinformowała jego grupa Quick-Step Alpha Vinyl, Alaphilippe musi pozostać na obserwacji w szpitalu Herentals. Z kolei jego belgijski kolega z drużyny Ilan van Wilder ma złamaną szczękę. Alaphilippe przewrócił się w dużej kraksie, do której doszło na zjeździe z Col du Rosier, ok. 60 km przed metą. Pierwszy z pomocą ruszył jego rodak Romain Bardet (Team DSM).
– Nikt nie nadjeżdżał, a on naprawdę potrzebował pomocy. To była sytuacja awaryjna. Julian nie mógł się ruszać ani oddychać. Był przytomny, ale nie mógł mówić – opowiadał Bardet.
Wyścig wygrał po samotnym finiszu kolega z drużyny Alaphilippe'a – Belg Remco Evenepoel, odnosząc pierwszy w karierze triumf w tzw. monumencie, czyli jednym z pięciu najbardziej prestiżowych klasyków, obok Mediolan-San Remo, Dookoła Flandrii, Paryż-Roubaix oraz Il Lombardia.