Iga Świątek kontynuuje serię udanych występów w 2022 roku. Liderka rankingu WTA wygrała już cztery turnieje, a o piąty skalp powalczy teraz w Madrycie. Z Hiszpanii może wyjechać z... "dziełem sztuki".
Polska tenisistka imponuje fanom tenisa na całym świecie. Po trzech triumfach w lutym i marcu, przedłużyła fantastyczną passę w Stuttgarcie. Na koncie ma już kolejne 23 wygrane mecze. Cztery zwycięstwa w turniejach z rzędu to passa, która ostatnio miała miejsce między sezonami 2013/14, a dokonała tego sama Serena Williams.
O piąty w tym roku tytuł Świątek zagra w turnieju rangi WTA 1000 w Madrycie. Tam do zdobycia będzie aż 1000 punktów. Rywalki są jednak daleko za plecami Polki, zatem pewne jest, że utrzyma pozycję liderki w światowym rankingu. W poniedziałek zaczęła czwarty tydzień panowania.
W Madrycie walka toczyć się będzie nie tylko o kolejne "oczka", ale także o... dzieło sztuki. Tak dziennikarze "Marki" określili trofeum, które będzie można przywieźć w tym roku z turnieju na kortach ziemnych.
Presenting the new #MMOPEN trophy: 'Arete' by David Rodríguez Caballero.
— #MMOPEN (@MutuaMadridOpen) April 22, 2022
Arete is an ancient Greek concept meaning excellence. Which players will be lifting the trophy this year? 🏆 pic.twitter.com/FRrBZYYoTu