Mecz Manchesteru City z Realem Madryt zapisał się w annałach Ligi Mistrzów. Był dopiero trzecim półfinałem w historii rozgrywek, w którym padło siedem goli. Poprzedni taki przypadek miał miejsce przed czterema laty.
Wtedy to, 24 kwietnia 2018 roku, Liverpool mierzył się z AS Roma. Piłkarze Juergena Kloppa, po golach Mohameda Salaha, Sadio Mane i Roberto Firmino wygrali 5:2. Bramki dla gości zdobywali wówczas Edin Dzeko i Diego Perotti.
Pierwszym półfinałem w historii Ligi Mistrzów, w którym padło przynajmniej siedem goli, było za to spotkanie Ajaksu Amsterdam z Bayernem Monachium z 19 kwietnia 1995 roku. Gole dla ekipy Louisa van Gaala strzelali wtedy Jari Litmanen, Ronald de Boer, George Finidi i Marc Overmars, a dla gości z Bawarii trafiali Marcel Witeczek i Mehmet Scholl.
Highest scoring Champions League semifinals:
— B/R Football (@brfootball) April 26, 2022
Man City 4-3 Real Madrid (2022)
Liverpool 5-2 Roma (2018)
Ajax 5-2 Bayern Munich (1995) pic.twitter.com/CjzF25DxaR
19:00
FC Barcelona/Inter Mediolan