{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Świąteczna promocja. Kup piłkarza na gwiazdkę

Włókniarz Zgierz wystawił na listę transferową 12 zawodników. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie przedstawił swojej oferty na stronie internetowej i nie załączył cennika. Najdroższy piłkarz to wydatek 2000 złotych.
Na stronie internetowej klubu ze Zgierza została przedstawiona lista transferowa i oczekiwana cena. Lista wzbudziła dość duże zainteresowanie kibiców i mediów. Mniej powodów do radości mieli jednak piłkarze, którzy chcieli nawet pobić prezesa .
– Przyszło dziewięciu piłkarzy i chcieli mnie pobić – powiedział Henryk Bistuła, prezes klubu, w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”. – Zamknąłem drzwi i dałem im czas do namysłu. Po pięciu minutach zostało tylko czterech zawodników i spokojnie porozmawialiśmy.
Na liście znalazło się 12 piłkarzy. Ośmiu z nich zostało wycenionych na 1200 złotych, za dwóch najdroższych trzeba jednak zapłacić 2000 złotych. W zestawieniu znaleźli się też gracze, których Włókniarz odda za darmo. W tym reprezentant Polski w piłce plażowej – Bogusław Saganowski.
– Głupio to wygląda – zauważył Saganowski na łamach „Gazety Wyborczej”. – Nie wiem, co mam sobie myśleć, bo mnie można wziąć za darmo. Może prezes chciał, by o klubie zrobiło się głośno?
Zobacz także: Bakero trzyma się mocno. Zostanie na wiosnę!