{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
MLS. Patryk Klimala dwukrotnie pokonał Gabriela Sloninę. Trzecia ligowa bramka Adama Buksy. Debiut Kamila Jóźwiaka w lidze...

To był dobry dzień dla polskich piłkarzy w lidze MLS. Patryk Klimala został bohaterem New York Red Bulls. Napastnik dwa razy pokonał Gabriela Sloninę i zapewnił swojej drużynie zwycięstwo 2:1. Również Adam Buksa mógł cieszyć się z gola i wygranej. Pozostali nasi zawodnicy zeszli z boiska bez punktów.
Gabriel Slonina: gra z orzełkiem na piersi byłaby spełnieniem marzeń
Bohaterem New York Red Bulls był Patryk Klimala. Napastnik tuż po przerwie zastąpił Omira Fernandeza. Jego zespół przegrywał 0:1 po trafieniu z rzutu karnego Xherdana Shaqiriego. W 76. minucie Polak wykorzystał piękne podanie od Luquinhasa. Były pomocnik Legii dokładnie dograł, a Klimala strzałem z pierwszej piłki pokonał Gabriela Sloninę.
Gol na 1:1 Klimali po asyście Luquinhasa
Już w doliczonym czasie gry 23-latek wytrzymał ciśnienie. Podszedł do rzutu karnego, uderzył pewnie, dokładnie i mógł cieszyć się z bramki na 2:1. Dwa trafienia Klimali zapewniły drużynie piąte w sezonie trzy punkty. Zespół New York Red Bulls prowadzi w tabeli Konferencji Wschodniej. Natomiast klub przymierzanego do kadry bramkarza notuje serię sześciu kolejnych spotkań bez zwycięstwa.
Bramka z rzutu karnego Patryka Klimali:
Buksa trafił do siatki w 64. minucie wygranego 2:0 meczu z Interem Miami. Wykorzystał świetne dośrodkowanie z lewego narożnika pola karnego i strzałem głową pokonał Nicka Marsmana. Dla napastnika New England Revolution był to trzeci z rzędu ligowy występ, w którym trafił do siatki. Jego klub po dziewięciu kolejkach zajmuje dziewiąte miejsce w tabeli Konferencji Wschodniej. Dotychczas uzbierał dziesięć punktów. Reprezentant Polski zapisał na koncie trzy gole i dwie asysty w MLS. Po zakończeniu meczu piłkarz spotkał się ze swoją małą fanką. Podarował koszulkę dziewczynce, co uwieczniły media klubowe New England Revolution
Zobacz gola Adama Buksy:
Pozostali nasi piłkarze mieli mniej powodów do radości. Charlotte FC przegrało na wyjeździe z Orlando City 1:2. Pełne 90 minut rozegrał Karol Świderski. W 68. minucie na murawie zameldował się Kamil Jóźwiak, dla którego był to pierwszy występ w MLS. Na ławce rezerwowych pojawił się Jan Sobociński.