Artur Boruc był świetny i jest niekwestionowaną legendą Legii, ale ma 42 lata i zrobił swoje. Wrócił na Łazienkowską na koniec kariery i zdobył z klubem mistrzostwo rok temu. Zapisał piękną kartę, ale kiedyś trzeba ze sceny zejść. Po tym sezonie najpewniej zakończy karierę. I słusznie, bo jego czas minął – skomentował dla TVPSPORT.PL decyzję o odsunięciu Artura Boruca od składu Legii Warszawa Dragomir Okuka.