| Lekkoatletyka

Lekkoatletyka. Sensacja, Diamentowa Liga 2022 odbędzie się w Polsce!

Diamentowa Liga 2022 w sierpniu w Polsce na Stadionie Śląskim (fot. PAP)
Największe polskie gwiazdy lekkiej atletyki 6 sierpnia wystartują w Diamentowej Lidze na Śląsku! (fot. PAP)

Sensacyjnie wiadomości z World Athletics. Światowa federacja lekkoatletyczna podjęła decyzję o dołączeniu do kalendarza Diamentowej Ligi Silesia Memoriału Kamili Skolimowskiej. Decyzja ma skutek natychmiastowy – Stadion Śląski ugości elitarne zawody jeszcze w 2022 roku! – Przyznam szczerze, mam łzy w oczach – mówi Piotr Małachowski, dyrektor sportowy wydarzenia.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Silesia Memoriał Kamili Skolimowskiej od lat był najważniejszą obok mistrzostw kraju imprezą lekkoatletyczną w Polsce. I jedną z najważniejszych na świecie w kategorii zawodów niemistrzowskich, czego dowodem jest rokroczna wspinaczka zawodów w rankingach World Athletics. Marzenie o Diamentowej Lidze wypowiadano nad Wisłą coraz głośniej, ale oficjalnie nigdy nikt nie przyznał, że Stadion Śląski rozpoczął starania o wejście do elitarnego grona.

A teraz nie tylko są starania, ale nieoczekiwany konkret: 6 sierpnia 2022.

Gwiazda kadry wyprowadziła się z Polski. "Najlepsze wyjście"

Czytaj też

Maria Andrejczyk po zmianie trenera ustanowiła swoją bazę treningową w Finlandii. (fot. Getty)

Gwiazda kadry wyprowadziła się z Polski. "Najlepsze wyjście"

Diamentowa Liga 2022 na Stadionie Śląskim. To jak sen


To data, którą grubymi markerami musi zakreślić cała lekkoatletyka. Polska, bo w historii naszego kraju – pomijając halowe MŚ 2014 – nie było jeszcze tak prestiżowego wydarzenia. A światowa, bo na Śląsk w sierpniu zjedzie absolutny top topów. W dodatku zrobi to tuż po mistrzostwach świata w Eugene, czyli w szczytowej formie. To wprost oznacza, że niebieski tartan w "Kotle Czarownic" może zobaczyć rekord świata.

To nadal brzmi jak sen – śmieje się Marcin Rosengarten, jeden z głównych architektów tego sukcesu.

Partner przedwcześnie zmarłej Kamili Skolimowskiej najpierw zorganizował jej memoriał, a następnie przez lata konsekwentnie budował jego markę. Gdy przeniósł wydarzenie z Warszawy do Chorzowa, na trybuny w 2018 roku przyszło ok. 40 tys. osób – prawdopodobnie najwięcej na lekkoatletyce w Polsce od ery wielkich meczów Wunderteamu. Przed rokiem wystąpiło w nim blisko czterdziestu medalistów olimpijskich, w tym cała plejada z Tokio. Złoty na 110 metrów przez płotki Hansle Parchment jeszcze w Japonii sam spytał Rosengartena, czy miałby dla niego miejsce. Zresztą, podszedł do niego kilka minut po swojej dekoracji. Także przed rokiem na Śląsku karierę sportową zakończył Piotr Małachowski – zawodnik, który wziął udział we wszystkich dotychczasowych edycjach memoriału, a także jedyny Polak, który aż cztery razy wygrał klasyfikację Diamentowej Ligi. Dyskobol teraz wraca do cyklu w nowej roli, roli dyrektora sportowego mityngu.

I przyznam szczerze, że pojawiły się łzy. To jest dla mnie zaszczyt, ale i potężne wyzwanie. Koniec emerytury – mówi.

Przyznanie Śląskowi mityngu Diamentowej Ligi – poza koniecznością powiększenia budżetu – oznacza oficjalnie, że memoriał Skolimowskiej zmieni w tym roku termin. Zawody miały się pierwotnie odbyć na początku września. Nową datę wymusiły nowe realia.

Czytaj też: Piotr Małachowski dyrektorem Diamentowej Ligi w Polsce. "Duma i ogromne wyzwanie"

Gwiazda kadry wyprowadziła się z Polski. "Najlepsze wyjście"

Czytaj też

Maria Andrejczyk po zmianie trenera ustanowiła swoją bazę treningową w Finlandii. (fot. Getty)

Gwiazda kadry wyprowadziła się z Polski. "Najlepsze wyjście"

Kontrowersyjna nowinka także w Polsce. Po MŚ mówiono o skandalu

Czytaj też

System pomiaru skoków spalonych budzi wiele głosów sprzeciwu

Kontrowersyjna nowinka także w Polsce. Po MŚ mówiono o skandalu

Kulisy walki o Diamentową Ligę na Śląsku. Wszyscy byli "za"


Kulisy starań o ten zaszczyt są dość pokręcone. Zaczęło się jesienią 2020 roku po słynnym rzucie oszczepem Johannesa Vettera – 97,76 metra, drugim najlepszym w dziejach. To Niemiec jako pierwszy tak otwarcie rzucił do mediów: – dlaczego tu jeszcze nie ma Diamentowej Ligi?

Po tych słowach polski management zaczął dzwonić i pytać. Od tyczkarza Renauda Lavilleniego usłyszano na przykład, że niczego u nas nie brakuje. Oficjalne dokumenty złożono wkrótce później, ale żeby trafić na elitarną listę – choćby rezerwową – trzeba było spełnić aż 14 istotnych warunków. Wśród nich – dowiedzieliśmy się przed edycją 2021 – było minimum 50 procent zapełnienia trybun, a także znalezienie się w TOP14 najlepszych mityngów na świecie w danym sezonie. Rosengarten, który odpowiadał w największej mierze za kontraktowanie gwiazd, miał komfort w postaci jesiennego terminu imprezy, gdy większość konkurentów już miała swoje imprezy. Musiał jednak liczyć, na jakie wyniki stać poszczególne nazwiska – tak, aby na koniec te wartości plus obsada dały odpowiednio wysokie miejsce. I to się udało, zajęli 11. pozycję. W obliczeniach pomagał zresztą ceniony Tomasz Spodenkiewicz – statystyk, autor konta Athletics News na Twitterze. W 2022 roku mieli mieć wizytację "on site" ze strony włodarzy Diamentowej Ligi. O wszystkim wiedziało tylko najwęższe otoczenie marszałka i Rosengartena – dosłownie kilka osób.

Tylko że plany przyspieszyły w styczniu. To wtedy mniej więcej w World Athletics zaczęli rozumieć, że dwa chińskie mityngi nie mają gwarancji dojścia do skutku. A ostatnio stało się jeszcze trudniej, bo Shenzen i Szanghaj dopadła fala koronawirusa. Obrazki poszły w świat, Państwo Środka oficjalnie potwierdziło, że w tej sytuacji nie może odbywać się u nich żaden międzynarodowy sport. Ostatnie dni były więc jasnym komunikatem dla Śląska, że to jest moment i krótsza droga, której nie wolno im zmarnować. Za kulisami toczyła się wymiana telefonów, szukanie gwarancji finansowych i cała lista spraw do załatwienia, włącznie z finalnymi rekomendacjami. Wszystko zamknęło się w dwa tygodnie. W okolicach majówki zgodę na włączenie się Polski do elity wyraził zarząd DL, potem – przynajmniej większością 2/3 – musieli zaakceptować to na walnym zgromadzeniu organizatorzy pozostałych diamentowych mityngów. Wszyscy zagłosowali "za". I wybuchła ekstaza. Z jednej strony nie było strachu, że ten ostatni stempel się nie powiedzie, ponieważ w historii podobno tylko Berlińczycy mieli tego rodzaju kłopot. Co równie istotne, Niemcy zdążyli pochwalić się publicznie swoimi staraniami, co koniec końców ich zgubiło. Polacy do ostatniego momentu utrzymali tajemnicę. W chwili tuż przed głosowaniem o sprawie wiedziało pięć osób w kraju. Za to w World Athletics szumiała o tym cała wierchuszka, włącznie z prezydentem federacji Sebastianem Coe. Jego ludzie byli zresztą w stałym kontakcie z Polakami.

Kontrowersyjna nowinka także w Polsce. Po MŚ mówiono o skandalu

Czytaj też

System pomiaru skoków spalonych budzi wiele głosów sprzeciwu

Kontrowersyjna nowinka także w Polsce. Po MŚ mówiono o skandalu

Lato rekordów? Ten "Aniołek" może przełamać magiczną barierę

Czytaj też

Aniołki Matusińskiego

Lato rekordów? Ten "Aniołek" może przełamać magiczną barierę

Diamentowa Liga w Polsce równo rok po zgłoszeniu kandydatury do MŚ 2025


Wszystko, co wydarzyło się w ostatnich dniach wokół polskiego mityngu, ma dodatkowy wymiar. World Athletics dostała od Polski kolejne potwierdzenie, że na Śląsku jest partner godny zaufania. I taki, który jest gotowy ratować kalendarz. Przed rokiem to u nas bowiem odbyły się pierwsze światowe zawody pod egidą federacji po wybuchu pandemii koronawirusa. Teraz nie tylko przejęli Diamentową Ligę, ale jednocześnie zaproponowali zastępstwo za siebie w cyklu Continental Tour Gold. Według naszych informacji to wyróżnienie ma otrzymać Memoriał Janusza Kusocińskiego (5 czerwca), dotąd posiadający kategorię Silver.

Niemal równo rok temu TVPSPORT.PL oficjalnie potwierdziła, że Śląsk stara się o organizację mistrzostw świata w 2025 roku. Teraz daje sobie kolejny argument w tej kandydaturze. Ogłoszenie gospodarza tej imprezy w połowie lipca. Chociaż to teraz sprawa drugorzędna. Bo, powtórzmy raz jeszcze, mamy Diamentową Ligę!

Lato rekordów? Ten "Aniołek" może przełamać magiczną barierę

Czytaj też

Aniołki Matusińskiego

Lato rekordów? Ten "Aniołek" może przełamać magiczną barierę

Zobacz też
Wysoka forma Kanadyjczyka. Został liderem światowych list
Ethan Katzberg (fot. Getty Images)

Wysoka forma Kanadyjczyka. Został liderem światowych list

| Lekkoatletyka 
Bukowiecka nawet nie kryje: trudna relacja. Teraz odżyłam [ROZMOWA]
Natalia Bukowiecka w 2024 roku osiągnęła najwięcej w karierze. Tu po złocie ME w Rzymie (fot. Getty)
polecamy

Bukowiecka nawet nie kryje: trudna relacja. Teraz odżyłam [ROZMOWA]

| Lekkoatletyka 
Bukowiecka wróciła do Polski. Efekt? "Nie zmęczyłam się"
Natalia Bukowiecka (fot. Getty)

Bukowiecka wróciła do Polski. Efekt? "Nie zmęczyłam się"

| Lekkoatletyka 
Problemy obrończyni tytułu. Może nie wystąpić w ważnych zawodach
Maria Żodzik (fot. Getty Images)

Problemy obrończyni tytułu. Może nie wystąpić w ważnych zawodach

| Lekkoatletyka 
Gwiazda kadry wraca po rewolucji. "Jestem zdrowa. Nowość"
Sofia Ennaoui (fot. Getty)
tylko u nas

Gwiazda kadry wraca po rewolucji. "Jestem zdrowa. Nowość"

| Lekkoatletyka 
Bukowieckiej przybyła rywalka. Powrót dwukrotnej mistrzyni olimpijskiej
Shaunae Miller-Uibo (fot. Getty)

Bukowieckiej przybyła rywalka. Powrót dwukrotnej mistrzyni olimpijskiej

| Lekkoatletyka 
Skrzyszowska znów przyspieszyła! Ale jest też gorsza wiadomość
Pia Skrzyszowska (fot. Getty)

Skrzyszowska znów przyspieszyła! Ale jest też gorsza wiadomość

| Lekkoatletyka 
Lavillenie atakował rekord świata. Wietrzne show tyczkarzy u "Liska w domu"
Piotr Lisek (fot. Getty)

Lavillenie atakował rekord świata. Wietrzne show tyczkarzy u "Liska w domu"

| Lekkoatletyka 
Prestiżowy mityng z udziałem naszych reprezentantek
Maria Andrejczyk i Pia Skrzyszowska (fot. PAP)

Prestiżowy mityng z udziałem naszych reprezentantek

| Lekkoatletyka 
Niezadowolenie mistrzyni. Walczyła z rywalkami i... pogodą
Anita W

Niezadowolenie mistrzyni. Walczyła z rywalkami i... pogodą

| Lekkoatletyka 
Polecane
Najnowsze
"Boli jak finał w Stambule". Rozczarowany Inzaghi docenia piłkarzy
"Boli jak finał w Stambule". Rozczarowany Inzaghi docenia piłkarzy
| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Simone Inzaghi (fot. Getty Images)
Szczere słowa kapitana PSG. "Cierpiałem i dorastałem z tą drużyną"
Marquinhos (fot. Getty)
Szczere słowa kapitana PSG. "Cierpiałem i dorastałem z tą drużyną"
| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
"Paryż nareszcie jest królem Europy". Euforia po triumfie PSG
Luis Enrique stał się jednym z bohaterów Paryża (fot. Getty Images)
"Paryż nareszcie jest królem Europy". Euforia po triumfie PSG
| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
"Koszmar". Włoskie media oceniają finał LM
Inter został zdeklasowany w finale LM (fot. Getty Images)
"Koszmar". Włoskie media oceniają finał LM
| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Zalewski oceniony przez Włochów. Powtarza się jedno zdanie
Nicola Zalewski (fot. Getty)
Zalewski oceniony przez Włochów. Powtarza się jedno zdanie
| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
PSG zmiażdżyło Inter. Takiego finału jeszcze nie było!
Goncalo Ramos (fot. Getty)
PSG zmiażdżyło Inter. Takiego finału jeszcze nie było!
| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Szpakowski o Zielińskim i finale LM. "Gdyby był w pełni sił…" [WIDEO]
(fot. TVP Sport)
Szpakowski o Zielińskim i finale LM. "Gdyby był w pełni sił…" [WIDEO]
| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Do góry