{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
{{#point_of_origin}} Źródło: {{point_of_origin}}
{{/point_of_origin}}
Czytaj więcej
Przejdź do pełnej wersji artykułu
Wojciech Szczęsny (fot. Getty Images)
Po 35. kolejce Juventus zajmował czwarte miejsce w Serie A, gromadząc 69 punktów. W poprzedniej kolejce turyńczycy już zapewnili sobie udział w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie. Z kolei Genoa drżała o utrzymanie. Zajmowała 19. miejsce, z 25 punktami i jednym zwycięstwem w pięciu ostatnich meczach.
Wojciech Szczęsny zaliczył cztery interwencje, a także poradził sobie trzy razy z wysokimi piłkami. Choć w końcówce wybronił Juventus przed porażką, broniąc mocny strzał Amiriego, ostatecznie skapitulował przy rzucie karnym. Nie można go obarczyć winą za którekolwiek z trafień Genoi.
Ocena TVPSPORT.PL: 6,5/10
0:1 (48') Paulo Dybala otrzymał piłkę przed pole karne od Moise'a Keana i pokonał bramkarza strzałem w prawy róg bramki.
1:1 (48') Albert Gudmundsson otrzymał podanie od Nadiema Amiriego na lewą stronę pola karnego. Poradził sobie z obroną i został przed nim tylko Szczęsny. Górą w tym pojedynku okazał się Islandczyk, który skierował piłkę do bramki. 2:1 (90+6') Domenico Criscito wykorzystał rzut karny, uderzając w prawą stronę bramki.
W pierwszej połowie Juventus miał wyraźną przewagę w posiadaniu piłki. Oddał jednak w tym czasie zaledwie jeden celny strzał i jeden niecelny. Akcje turyńczyków kończyły się zazwyczaj wybiciami obrońców. To sprawiło, że więcej sytuacji miała Genoa, która także nie potrafiła się przełamać.
Druga część dobrze się rozpoczęła dla Juventusu. W 48. minucie wynik otworzył Paulo Dybala. O wszystkim zadecydowała jednak końcówka. Kolejne ataki Genoi doprowadziły do bramki w 87. minucie. Choć Szczęsny wybronił strzał przed końcem podstawowego czasu, Juventus ostatecznie przegrał 1:2. Decydujący okazał się rzut karny po faulu Mattii De Sciglio na Amirim.
Po wygranej z Genoą Juventus wciąż jest czwarty, gromadząc 69 punktów. Z kolei genueńczycy awansowali na osiemnaste miejsce, z 28 punktami.
W następnej kolejce turyńczycy zagrają u siebie z Lazio (15.05). Z kolei Genoę czeka trudny wyjazd do Napoli (14.05).
Serie A. Porażka Juventusu z Genoą. Cały mecz Wojciecha Szczęsnego
Niespodzianka w Serie A. W 35. kolejce Juventus przegrał 1:2 z walczącą o utrzymanie Genoą. Przez długi czas Wojciech Szczęsny zachowywał czyste konto, aż do 87. minuty.
Bohater reprezentacji wraca do gry! "Potrzebuje już tylko kilku dni"
Przed meczem:
Po 35. kolejce Juventus zajmował czwarte miejsce w Serie A, gromadząc 69 punktów. W poprzedniej kolejce turyńczycy już zapewnili sobie udział w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie. Z kolei Genoa drżała o utrzymanie. Zajmowała 19. miejsce, z 25 punktami i jednym zwycięstwem w pięciu ostatnich meczach.
Jak zagrał Wojciech Szczęsny?
Wojciech Szczęsny zaliczył cztery interwencje, a także poradził sobie trzy razy z wysokimi piłkami. Choć w końcówce wybronił Juventus przed porażką, broniąc mocny strzał Amiriego, ostatecznie skapitulował przy rzucie karnym. Nie można go obarczyć winą za którekolwiek z trafień Genoi.
Ocena TVPSPORT.PL: 6,5/10
Jak padły bramki?
0:1 (48') Paulo Dybala otrzymał piłkę przed pole karne od Moise'a Keana i pokonał bramkarza strzałem w prawy róg bramki.
1:1 (48') Albert Gudmundsson otrzymał podanie od Nadiema Amiriego na lewą stronę pola karnego. Poradził sobie z obroną i został przed nim tylko Szczęsny. Górą w tym pojedynku okazał się Islandczyk, który skierował piłkę do bramki. 2:1 (90+6') Domenico Criscito wykorzystał rzut karny, uderzając w prawą stronę bramki.
Przebieg spotkania:
W pierwszej połowie Juventus miał wyraźną przewagę w posiadaniu piłki. Oddał jednak w tym czasie zaledwie jeden celny strzał i jeden niecelny. Akcje turyńczyków kończyły się zazwyczaj wybiciami obrońców. To sprawiło, że więcej sytuacji miała Genoa, która także nie potrafiła się przełamać.
Druga część dobrze się rozpoczęła dla Juventusu. W 48. minucie wynik otworzył Paulo Dybala. O wszystkim zadecydowała jednak końcówka. Kolejne ataki Genoi doprowadziły do bramki w 87. minucie. Choć Szczęsny wybronił strzał przed końcem podstawowego czasu, Juventus ostatecznie przegrał 1:2. Decydujący okazał się rzut karny po faulu Mattii De Sciglio na Amirim.
Co dalej?
Po wygranej z Genoą Juventus wciąż jest czwarty, gromadząc 69 punktów. Z kolei genueńczycy awansowali na osiemnaste miejsce, z 28 punktami.
W następnej kolejce turyńczycy zagrają u siebie z Lazio (15.05). Z kolei Genoę czeka trudny wyjazd do Napoli (14.05).
Źródło: TVPSport.pl