| Koszykówka / Rozgrywki ligowe
Grupa Sierleccy Czarni Słupsk przyjechali do Wrocławia z nożem na gardle i 0:2 w serii. Nie mieli nic do stracenia i... zagrali najlepszy mecz w sezonie. Pokonali Śląsk Wrocław 123:60 (39:22, 29:16, 25:17, 30:5). Spotkanie numer cztery zostanie rozegrane we wtorek.
Wszystkie przedmeczowe założenia koszykarzy Śląska trafiły do kosza już... po kilku minutach gry. Czarni trafiali niemalże wszystkie rzuty i po pierwszej kwarty zapisali na swoim koncie 39 punktów!. Zespół trenera Mantasa Cesnauskisa imponował skutecznością i rozgrywał najlepszy mecz w sezonie. Kibice w hali Orbita przecierali oczy ze zdumienia i nie wierzyli w to, co widzą. Najlepszy zespół sezonu zasadniczego był po prostu galaktyczny. W pierwszej odsłonie meczu nie popełnili żadnej straty.
Czarni nie istnieli w domowych spotkaniach. Przyjechali do Wrocławia z bilansem 0:2 i na fatalne występy w "Gryfii" odpowiedzieli w najlepszy możliwy sposób. Pokazali, że półfinałowa seria jeszcze się nie skończyła. Większość ekspertów spisywała słupszczan na straty. Rewelacyjny beniaminek zamknął usta krytykom i rozbił faworyzowany Śląsk.
Lodowaty prysznic na nasze głowy... 🥶
— WKS Śląsk Wrocław - koszykówka (@WKS_SlaskBasket) May 8, 2022
Mecz numer 4⃣ we wtorek o godzinie 20:00 w @Hala_Stulecia. Bilety są już dostępne pod adresem https://t.co/Za5Puk2gjB 🎫#HejŚląsk #plkpl pic.twitter.com/eGFl7qGSAa
85 - 67
WKS Śląsk Wrocław
104 - 109
Trefl Sopot
85 - 92
MKS Dąbrowa Górnicza
73 - 70
King Szczecin
84 - 92
Anwil Włocławek
97 - 82
Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz
73 - 102
Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski
81 - 104
Energa Icon Sea Czarni Słupsk
84 - 86
Polski Cukier Start Lublin
58 - 62
Anwil Włocławek