Od zawsze oficjalnie deklarowałem, że ma papiery na bycie numerem jeden. Na to, co wydarzyło się w tym roku, złożyło się kilka czynników. Ukłony dla Igi i jej sztabu. Nie było zawodniczek, które mogły rywalizować ze Świątek, a oni rozepchnęli się najmocniej, jak to było możliwe – przyznał <a href="https://sport.tvp.pl/tag?tag=Piotr+Sierzputowski">Piotr Sierzputowski</a> w rozmowie TVPSPORT.PL. Polski trener opowiedział również o współpracy z obecną podopieczną i propozycjach, które dostawał.