Przejdź do pełnej wersji artykułu

Serie A. Inter pozostaje w grze o scudetto! Wygrał na wyjeździe z Cagliari

Matteo Darmian celebrujący strzelenie pierwszego gola w meczu Cagliari z Interem Mediolan (fot. Getty) Matteo Darmian celebrujący strzelenie pierwszego gola w meczu Cagliari z Interem Mediolan (fot. Getty)

W 37. kolejce Serie A Inter Mediolan wygrał na wyjeździe z Cagliari 3:1. Tym samym na wyłonienie mistrza Włoch trzeba będzie poczekać do zakończenia ostatniej kolejki. Nerazzurri są na drugim miejscu i mają dwa punkty straty do prowadzącego Milanu.

Fiorentina nie wykupi Piątka? "I tak zostanie we Włoszech"

Czytaj też:

Rafael Leao (fot. Getty Images)

Serie A. Milan krok o mistrzostwa. Ważne zwycięstwo nad Atalantą

Główny pretendent do tytułu mistrza Włoch pierwszego gola strzelił już w 11. minucie meczu. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego do piłki dopadł Milan Skriniar i pokonał Alessio Cragno. Radość gości nie trwała jednak długo. Po analizie VAR sędzia anulował trafienie obrońcy. W 25. minucie meczu Inter na prowadzenie wyprowadził prawy obrońca, Matteo Darmian. Z lewego skrzydła dośrodkował Ivan Perisic, a Włoch wyskoczył wysoko w powietrze i uderzył piłkę głową. Bramkarz Cagliari był bez szans. Tym razem trafienie zostało zaliczone.

Nerazzurri nie zadowalali się jednobramkowym prowadzeniem i robili wszystko, by podwyższyć na 2:0. Największe zagrożenie stwarzał Lautaro Martinez. Raz jego strzał wybronił Cragno, a kolejne potężne uderzenie ze skraju pola karnego poszybowało nad bramką. Do przerwy zatem tylko 0:1.

Goście nie mogli wymarzyć sobie lepszego początku drugiej połowy. W roli głównej po raz kolejny argentyński snajper. Kapitalnym podaniem na kilkadziesiąt metrów popisał się Nicolo Barella. Martinez wygrał pojedynek z obrońcą, a chwilę później mocnym strzałem pokonał bramkarza Cagliari.

Wydawało się, że drugi gol może zabić widowisko, ale nic bardziej mylnego. Gospodarze po stracie bramki ruszyli do ataku i próbowali swoich sił w ataku pozycyjnym, gdy na strzał z dystansu zdecydował się Charalampos Lykogiannis. Piłka po potężnym uderzeniu Greka odbiła się jeszcze od słupka i wpadła do bramki.

Kolejne minuty były dla drużyny Simone Inzaghiego niezwykle nerwowe. Gospodarze dostali wiatru w żagle i dążyli do wyrównania. Przyjezdni przetrwali jednak krytyczne chwile, a jakby tego było mało, to w 83. minucie rozstrzygnęli losy rywalizacji. Roberto Gagliardini podał w pole karne do Lautaro Martineza, a ten umiejętną podcinką posłał piłkę do bramki i po raz drugi został wpisany na listę strzelców.

Tym samym Inter pozostaje w grze o scudetto. Misja zdobycia tytułu należy jednak do kategorii bardzo trudnych. W ostatniej kolejce Nerazzurri muszą wygrać z Sampdorią i liczyć na porażkę Milanu w meczu z Sassuolo. Cagliari wciąż ma szanse na utrzymanie w Serie A. Traci tylko dwa punkty do będącej w bezpiecznej strefie Salernitany, która zagra z dwunastym w tabeli Udinese. Wyspiarze zmierzą się z ostatnią w tabeli Venezią.

Źródło: TVPSPORT.PL
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także