| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Wisła Kraków po 26 latach żegna się z Ekstraklasą. Jedną z głównych przyczyn spadku jest niewątpliwie ostatnia polityka transferowa. W ciągu sezonu do drużyny trafiło aż dwudziestu zawodników. Tych, którzy faktycznie wzmocnili zespół, było jednak niewielu.
Przed startem sezonu z polityką transferową Wisły Kraków wiązano duże nadzieje. Nowym dyrektorem sportowym klubu został bowiem Tomasz Pasieczny, były skaut Arsenalu oraz West Bromwich, który niegdyś pełnił tę funkcję także w Cracovii. Stolicę Małopolski opuściło wówczas aż szesnastu zawodników, wliczając również wypożyczenia oraz uzupełnienia składu. Wydawało się, że nowy dyrektor dostanie wolną rękę w poszukiwaniu wzmocnień. Obiecująco zapowiadał się także wybór trenera – Petera Hyballę zastąpił Adrian Gula. Transfery również wydawały się trafne – zarówno te przed, jak i po zatrudnieniu nowego dyrektora.
A jak się spisali pozostali? Zacznijmy od bramkarzy. Kieszek nie spisywał się najlepiej na początku sezonu. Zastąpiono go Biegańskim, który zachował czyste konto przeciwko Górnikowi (0:1) i od tamtej pory występował w większości spotkań. Tak sytuacja wyglądała aż do kwietnia, gdy doświadczony bramkarz wrócił na stałe między słupki. I uratował Wisłę przed szybszym spadkiem dzięki dobrym występom przeciwko Cracovii (0:0) i Jagiellonii (0:0). Z kolei Rosa nie dostał ani jednej szansy, ale z założenia miał być trzecim zawodnikiem na tej pozycji.
Obrońców do Krakowa trafiło wtedy tylko dwóch. Alan Uryga wystąpił w zaledwie trzech spotkaniach, gdyż w trakcie przygody z klubem doznał dwóch długotrwałych kontuzji. Z kolei Matej Hanousek grał regularnie – opuścił tylko dwa ligowe mecze i zaliczył pięć asyst. Trzy z nich jednak jeszcze w sierpniu. Potem grał przeciętnie – po lepszych występach przytrafiały mu się słabsze. I taką dyspozycję utrzymał praktycznie do końca rozgrywek.
Najwięcej zawodników trafiło do ofensywy. Patrząc na statystyki strzeleckie oraz ich postawę, można stwierdzić, że żaden nie sprostał oczekiwaniom. Kliment i Skvarka strzelili po dwa gole, choć grali regularnie. Drugi zaliczył pięć asyst, ale raczej nie można powiedzieć, by każda z nich wynikała z umiejętnie wypracowanych akcji. Tyle samo asyst miał Hugi, który także nie wyróżniał się na tle ligowców. Młyński częściej wchodził z ławki, ale poza golem w pierwszym meczu nic nie pokazał. Z kolei Sobol po siedmiu końcówkach meczów odszedł na wypożyczenie do pierwszoligowego Stomilu.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (960 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.