Niewykluczone, że będę potrzebować niewielkiego zabiegu. Możliwe, że dzięki takiemu rozwiązaniu po dziesięciu dniach będę w stanie wrócić do normalnych, codziennych aktywności. Może się jednak okazać, że przerwa będzie trochę dłuższa – mówi o problemach zdrowotnych Wilfredo Leon. Siatkarz przyznał w TVPSPORT.PL, że grał z bólem kilka miesięcy.
Sara Kalisz, TVPSPORT.PL: – W Zenicie Kazań wygrywałeś wszystko. W ostatnich dwóch latach trofeów jest znacznie mniej. Czy twoje ambicje są w tym momencie realizowane?
Wilfredo Leon: – Nigdy nie było łatwo o wygrane, nawet kiedy byłem w Kazaniu. Teraz jestem we Włoszech. W lidze gra się inaczej, przygotowanie również jest odmienne. W ostatnich dwóch latach nie dotarłem do finału Ligi Mistrzów, nie wygrałem mistrzostwa Włoch. Czegoś zabrakło i nie czuję się z tym dobrze, nie jestem zadowolony.
– Bezpośrednio dotknął cię uraz. Wspominał o nim między innymi Gian Luca Pasini z "La Gazzetta dello Sport". Jak bardzo dokuczał ci ból?
– Przyznam, że nie czytam "La Gazzetta dello Sport”, czy innej włoskiej prasy. W mojej ocenie dziennikarze często szukają sensacji, a ich dowodem mają być wyłącznie ich własne słowa.
– Zdrowotnie miałeś jednak problem.
– Mam dalej, dlatego zostałem we Włoszech i nie wróciłem do Polski.
– Czego konkretnie dotyczy?
– Jest to tendinopatia, czyli schorzenie ścięgna. Ból występuje tuż pod kolanem.
– Kiedy poczułeś, że masz problemy zdrowotne?
– Najpierw poczułem ból w barku. Były to okolice grudnia. Porozmawiałem z trenerem i lekarzem. Miałem już kiedyś podobne problemy, więc wiedziałem, jak zareagować i czego potrzebuję, by dyskomfort nie trwał długo. Udało mi się go wyeliminować odpowiednimi ćwiczeniami i doborem obciążeń treningowych. Chwilę później pojawił się jednak ból w kolanie, który ciągnie się za mną już dwa i pół miesiąca. Przez to trenowałem bardzo mało, codziennie brałem tabletki, a przed meczami zastrzyki przeciwbólowe. Mimo leków cierpiałem przy każdym skoku i przemieszczaniu się.
– Czyli końcówka sezonu to gra z ciągłym bólem?
– Dokładnie tak. Jestem kapitanem, nie mogę zostawić chłopaków z drużyny. Kiedy pojawia się ból, zaciskam zęby i gram, takie jest moje zadanie. Taka sytuacja powinna jednak miejsce przez jeden, dwa mecze. Ja tak grałem przez całą fazę play-off. Biorę mnóstwo leków, nawet skóra w bolącym rejonie mi się zmieniła od stosowania żelu, pomagającego przy lokalnym uśmierzaniu bólu.
– Trudno było ci się mierzyć z tym, że nie zawsze prezentujesz się w meczu tak, jakbyś na to liczył?
– Bardzo trudno sobie z tym poradzić. Przez sytuację zdrowotną nie grałem w ostatnim czasie na sto procent mimo tego, że wkładałem w mecze całe serce. Nie chciałem, byśmy jako drużyna stracili to, co wcześniej wpracowaliśmy. Czy jestem zadowolony z tego sezonu? Jestem wkurzony, bo chciałem grać na najwyższym poziomie w czasie play-off i wygrać trofea, których w ostatnich latach brakowało. Nie udało się.
– Słów wsparcia od kibiców było dużo?
– Dostałem mnóstwo wsparcia. Kibice mówili, że wiedzą, że stać nas na więcej, ale jednocześnie mają świadomość, że daliśmy z siebie wszystko, co mogliśmy w tym konkretnym momencie. Są fani siatkówki, którzy wyrażają dezaprobatę, ale w mediach społecznościowych nawet nie dodają swoich zdjęć. Nie mają często nawet odwagi podpisać się pod krytyką. Taka jest bowiem ich mentalność – lepiej krytykować niż analizować przyczyny różnych sytuacji. Trzeba zrozumieć, że to jest sport i na ostateczny wynik składa się bardzo wiele czynników.
– Ile rehabilitacji cię czeka?
– Nie wiem. We Włoszech przyjmuje się taktykę, by nie wykonywać operacji, jeśli nie są konieczne. Ja też zawsze chciałem unikać takich interwencji medycznych. Niewykluczone jednak, że będę potrzebować niewielkiego zabiegu. Możliwe, że dzięki takiemu rozwiązaniu po dziesięciu dniach będę w stanie wrócić do normalnych, codziennych aktywności. Może się jednak okazać, że przerwa będzie trochę dłuższa. W środę mam zaplanowaną konsultację ze specjalistą numer jeden w kwestii problemów ze ścięgnami, lecę w tym celu do Szwecji. Być może zaleci wspomniany niewielki zabieg albo zasugeruje przerwę i da mi specjalistyczne ćwiczenia fizyczne. Gdyby nie ta wizyta zaplanowana przez klub, od razu po sezonie wróciłbym do Polski. Tęsknię już za domem. Brakuje mi też polskiego jedzenia (śmiech). Mam dość makaronów i pizzy (śmiech). A po kilku dniach w domu najchętniej zabrałbym rodzinę na wakacje, bo od 2018 roku nie byliśmy na zagranicznym wyjeździe w celach wypoczynkowych. Ciepłe może, plaża… pomarzyć zawsze można. Chciałbym mieć choćby kilka takich dni, ale wygląda na to, że urlop będzie musiał poczekać.
– A jak plany na Ligę Narodów?
– Jeszcze nie rozmawialiśmy z trenerem. Przez cały sezon klubowy skupialiśmy się wyłącznie na sprawach Sir Safety Perugia. Teraz z kolei sytuacja powoduje, że nie wiem, czy mogę trenować, czy nie. Jesteśmy w zawieszeniu. Jeśli będzie konieczność przeprowadzenia zabiegu lub dłuższego odpoczynku, do Kanady na pewno nie pojadę. Jeżeli okaże się, że uraz nie jest bardzo poważny, będę do dyspozycji od początku Ligi Narodów. W tej chwili najważniejsze jest dla mnie to, żeby czuć się dobrze, bo wtedy będę mógł trenować na sto procent i dobrze przygotować się do nadchodzących turniejów.
Czytaj również:
– Reprezentacja Polski siatkarzy rozpoczęła zgrupowanie bez Nikoli Grbicia
– Zoran Terzić nowym trenerem reprezentacji Rosji siatkarek. Serbowi nie przeszkadzają sankcje
– Gwiazda o braku powołania: kadrze nigdy nie powiem "nie"
0 - 3
USA
1 - 3
USA
0 - 3
Niemcy
2 - 3
Słowenia
3 - 0
Egipt
3 - 1
Argentyna
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (964 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.