| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Takich ludzi porażki kosztują najwięcej. Kazimierz Kmiecik z Wisłą Kraków związany jest w zasadzie od zawsze. Po meczu z Radomiakiem nie był w stanie zapanować nad emocjami. Długo siedział na ławce rezerwowych i ze łzami w oczach próbował zrozumieć, co się stało.
Po meczu z Radomiakiem Kazimierz Kmiecik do szatni zszedł jako ostatni. Długo nie mógł pogodzić się z tym, co się stało. Z Wisłą związany jest od ponad pięćdziesięciu lat. Trafił do niej jako junior, a potem seryjnie zdobywał tytuły króla strzelców. Sukcesy osiągał też na poziomie reprezentacyjnym. Jest dwukrotnym medalistą olimpijskim, a w 1974 roku był członkiem drużyny Kazimierza Górskiego, która zajęła trzecie miejsce na mistrzostwach świata.
Do Wisły wrócił pod koniec lat dziewięćdziesiątych, już jako trener. Próbował też sił w innych klubach, ale w krakowskim klubie pracuje już w zasadzie nieprzerwanie od szesnastu lat. Znajduje miejsce w sztabie kolejnych trenerów. Jako asystent, ale też jako wzór dla młodych.
Bezpośrednio po meczu z Radomiu poprosiliśmy Kazimierza Kmiecika o krótką refleksję na temat spadku Wisły.
Mateusz Miga, TVPSPORT.PL: – Jest pan w stanie ubrać w słowa to, co się wydarzyło?
Kazimierz Kmiecik: – Nie… Słowa nie chcą wyjść z gardła… Bardzo ciężko po takim meczu. Nie dochodzi to do mnie jeszcze. Chcieliśmy, aby to jakoś wyglądało. Można powiedzieć, że piłka jest brutalna i na razie nie dowierzam w to, co się stało. Tyle roboty trener Brzęczek włożył i poszło to na marne. Nie wiem, co powiedzieć. Chciałbym uspokoić kibiców mówiąc, że za rok wrócimy i będziemy walczyć o coś więcej niż tylko utrzymanie.
– Wszyscy łudziliśmy się, że to się nie stanie. Pan też?
– Rozbija się o mecze u siebie, które powinniśmy wygrać. Zamiast tego remisowaliśmy lub przegrywaliśmy, jak w spotkaniu z Wisłą Płock. Nie wiem, zawodnicy paraliżu dostali w nogach? Na treningach pracują, wydaje się, że idzie dobre. A potem przychodzi mecz, gramy i tracimy głupie bramki.
– Jak w Radomiu...
– Prowadzimy 2:0, a wtedy wchodzi na boisko zawodnik po kontuzji i strzela nam trzy bramki. U nas nie ma napastnika. Jest walczący Zdenek, ale trzeba napastnika, który będzie potrafił strzelić 12-15 goli w sezonie. Wtedy można myśleć o dobrych wynikach i dobrym miejscu w tabeli.
Kazimierz Kmiecik udal się do szatni jako ostatni. Tu pociesza go Karolina Biedrzycka. pic.twitter.com/sax2D7QD4B
— Mateusz Miga (@MateuszMiga) May 15, 2022
– Nie mówmy może o drużynie, bo trzeba by gryźć się w język. Może to niedyskretne pytanie, ale jak z pańskim zdrowiem? Poradzi sobie pan z tą sytuacją?
– Jeszcze zobaczymy... Pójdę do lekarza, to się dowiem. Trzy ostatnie mecze drogo mnie kosztowały. Czuję, że serce mocno bije. Ale miejmy nadzieję, że wszystko będzie w porządku. Zrobię badania i liczę, że zdrowie będzie dopisywało jak najdłużej.
– Życzymy więc, aby Wisła przynosiła też dobre emocje.
– No właśnie. Chciałbym, aby Wisła powalczyła jeszcze o mistrzostwo Polski, a wierzę, że jest to możliwe. Trzeba zbudować dobrą drużynę i można walczyć o wszystko.
– Spadek to nie koniec świata, ale jednak towarzyszy mu dziwne uczucie.
– Kończy się Ekstraklasa i będzie się jeździło po mniejszych miastach. Liczę jednak, że ci, którzy będą w drużynie, dadzą z siebie wszystko, byśmy mieli szybki powrót.
– Pan oczywiście zostaje?
– Jak serce pozwoli, to na pewno.
– Kontrakt do końca życia?
– Ja nie mam kontraktu. To zależy od prezesów. Jestem do dyspozycji w każdej chwili. Żeby tylko serce nie wysiadło na meczu jakimś.
– Niech pan nawet nie straszy!
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1009 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.