Pamięta ostatni złoty medal Śląska Wrocław. W 2002 roku występował w zespole Andreja Urlepa. Teraz ma szansę na kolejny tytuł w roli... asystenta słoweńskiego trenera. – Jak o tym wszystkim myślę, to aż przechodzą mnie ciarki. Gdyby ktoś jeszcze jakiś czas temu powiedział, że mam szansę na mistrzostwo ze Śląskiem, to kazałbym mu popukać się w czoło – powiedział nam Robert Skibniewski.