Robert Lewandowski potwierdził chęć odejścia z Bayernu Monachium. Mistrzowie Niemiec szukają już zatem następcy polskiego snajpera i jak donosi Christian Falk ze "Sport Bilda", klub w tym celu prowadzi obecnie rozmowy z dwoma napastnikami.
Wszystko wskazuje na to, że "Lewy" latem zmieni pracodawcę. W kontekście kapitana reprezentacji Polski wymienia się głównie jeden klub. FC Barcelona, bo o niej mowa, jest zdeterminowana, by pozyskać siedmiokrotnego króla strzelców Bundesligi. Wciąż jednak nie wiadomo, czy szefowie Bayernu zdecydują się na sprzedaż swojego gwiazdora. Blaugrana zamierza negocjować, a na stół jest w stanie wyłożyć 40 milionów euro.
Działacze zespołu ze stolicy Bawarii na wszelki wypadek szukają potencjalnego następcę Lewandowskiego. W tym celu skontaktowali się z agentami Sasy Kalajdzicia z VfB Stuttgart oraz Sebastiena Hallera z Ajaksu Amsterdam – takie informacje podał Christian Falk, jeden z najlepiej zorientowanych niemieckich dziennikarzy.
Cena za 24-letniego Austriaka ma wynosić około 20 milionów euro. Za reprezentanta Wybrzeża Kości Słoniowej trzeba będzie zapłacić nieco więcej. Tu kwota transferu może zamknąć się w granicach 25-30 milionów euro.
TRUE✅ Bayern is now in talks with the agents of Saša Kalajdžić, Sadio Mané, Ousmane Dembele and Sebastian Haller. it is the reaction to the refusal for new contracts of Robert Lewandowski and Serge Gnabry
— Christian Falk (@cfbayern) May 17, 2022