{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Media: PSG zwalnia Leonardo. To początek rządów Mbappe?

Koniec sagi transferowej z udziałem Kyliana Mbappe. Tyle tylko, że ten koniec prawdopodobnie oznacza początek kolejnych spekulacji. 23-latek pozostał w PSG i – według mediów – zyskał... realny wpływ na politykę transferową. W klubie zanosi się na rewolucję.
Mbappe był już niemal przekonany do przeprowadzki. Napastnik miał od przyszłego sezonu pracować na sukcesy Realu Madryt. Na ostatniej prostej zmienił jednak zdanie, osiągając duże negocjacyjne sukcesy w rozmowach z dotychczasowym klubem. Według hiszpańskiej telewizji El Chiringuito TV, PSG miało przekonać Francuza do pozostania, obiecując wpływ na politykę transferową.
Media trzymają się tej wersji, więc w świat popłynęły kolejne przypuszczenia. Według dziennikarza Sergio Santosa, Mbappe zaczyna optować, aby do Paryża trafił Ousmane Dembele, którego zna z reprezentacji Francji. 25-latek jest obecnie zawodnikiem Barcelony.
Jeszcze większe nazwisko ma jednak opuścić stolicę Francji. Chodzi o Neymara. Mbappe "chce, aby PSG pozwoliło mu odejść. Klub zaczyna szukać drogi umożliwiającej takie rozwiązanie" – przekazał na Twitterze Santos.
Wiele wskazuje na to, że pożegnania z PSG dopiero się zaczynają. Francuski dziennik "Le Parisien", sugeruje, że z Paryża odejdą dwie kluczowe persony – trener Mauricio Pochettino oraz dyrektor sportowy Leonardo. Brzmi jak początek rewolucji.