Karim Benzema i Kylian Mbappe uchodzą za kolegów z reprezentacji. Wiele wskazywało na to, że w przyszłym sezonie zagrają też wspólnie w Realu Madryt. Młodszy rozmyślił się jednak i w sobotni wieczór przedłużył kontrakt z PSG. "Oficjalka" paryżan zbiegła się w czasie z wymowną publikacją starszego z Francuzów...
Transfer wydawał się już niemal pewny. Mbappe miał od sezonu 2022/23 wzmocnić Królewskich. Jeden z najlepiej rokujących piłkarzy świata grałby u boku Benzemy – faworyta tegorocznej Złotej Piłki, grającego w ostatnich tygodniach na rewelacyjnym poziomie. Duet znający się z kadry, nie będzie jednak funkcjonował w piłce klubowej. 23-latek długo przeciągał linę, negocjował, aż w końcu wywalczył sobie lukratywny kontrakt i liczne przywileje w zamian za parafowanie umowy z PSG.
Na decyzję Mbappe reagowali w mediach społecznościowych piłkarze Realu, okazując przywiązanie do swoich barw. Na innego rodzaju wpis pozwolił sobie Benzema. 34-latek opublikował na Instagramie stories ze zdjęciem rapera Tupaca Shakura. Amerykański raper został zastrzelony we wrześniu 1996 roku, po tym jak – wedle jednej z hipotez – został zdradzony przez przyjaciół.
Wśród poszlak dotyczących zabójstwa pojawiał się inny słynny przedstawiciel sceny hip-hopowej Notorious BIG, reprezentujący Wschodnie Wybrzeże (Tupac był hip-hopową ikoną zachodniego). Raperowi nigdy nic jednak nie udowodniono, a kilka miesięcy później sam został śmiertelną ofiarą wojny gangów.
Hiszpańska "Marca" zauważa, że data stories znacznie ogranicza wersję, w której publikacja Benzemy byłaby jedynie zbiegiem okoliczności. Poróżnienie wśród Francuzów wydaje się bardzo prawdopodobne.