Legia Warszawa
Energa Basket Liga, faza play-off
74 - 81
(17-26, 22-20, 22-14, 13-21)
Zakończony
22 maja 2022
WKS Śląsk Wrocław

| Koszykówka / Rozgrywki ligowe

Energa Basket Liga. WKS Śląsk Wrocław lepszy od Legii Warszawa w trzecim meczu. Kapitalna końcówka gości

WKS Śląsk Wrocław wygrał w stolicy (fot. PAP)
WKS Śląsk Wrocław wygrał w stolicy (fot. PAP)

W trzecim finałowym spotkaniu Energa Basket Ligi WKS Śląsk Wrocław wygrał na wyjeździe z Legią Warszawa 81:74. Czwarte spotkanie, w rywalizacji do czterech zwycięstw, zostanie rozegrane we wtorek, również w stolicy. W tym momencie w rywalizacji o mistrzostwo Polski prowadzi Śląsk 2-1.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Znamy brązowego medalistę EBL. Wrócili na podium po roku

Czytaj też

Anwil Włocławek po roku przerwy wrócił na podium ligi (fot. PAP)

Znamy brązowego medalistę EBL. Wrócili na podium po roku

Nadkomplet publiczności w hali Legii, a przed obiektem fani w strefie kibica (był wystawiony telebim), obejrzał emocjonujące i zacięte spotkanie. Kibice od pierwszej minuty dopingowali fantastycznie gospodarzy, witając między innymi owacją na stojąco wejście na parkiet amerykańskiego środkowego Adama Kempa, którego zabrakło z powodu kontuzji oczodołu (doznanej w spotkaniu z Anwilem w półfinale) w dwóch pierwszych meczach we Wrocławiu.

Dobry początek w wykonaniu Legii i skutecznego Chorwata Jure Skifica dał stołecznej ekipie prowadzenie 10:6. Lider warszawiaków Robert Johnson bardzo agresywnie pilnował najlepszego w Śląsku Amerykanina Travisa Trice’a, który pierwsze punkty, i to rzutami wolnymi, zdobył dopiero w 6. minucie meczu.

Śląskowi to jednak nie przeszkodziło, by od połowy tej części zyskiwać minimalną przewagę, o czym decydowała lepsza obrona i skuteczny reprezentant Polski Aleksander Dziewa. Trafiał zarówno spod kosza, jak i za trzy punkty, i to po jego akcjach wrocławianie wygrywali 26:17 na 55 sekund przed końcem pierwszej kwarty. Legia cały czas zmuszona była gonić i odrabiać straty, co przychodziło jej trudno, bo rywale mieli przewagę pod tablicami. W pierwszych 20 minutach wygrali w tym elemencie 19:16, a w defensywie ograniczali mocno poczynania strzelców warszawiaków – Johnsona i Raymonda Cowelsa.

Trener stołecznej drużyny Wojciech Kamiński dokonywał często zmian, "szukając" jak najlepszej piątki na parkiecie. Jego vis a vis Słoweniec Andrej Urlep, pięciokrotny mistrz Polski (w tym cztery razy ze Śląskiem), przy linii ja zwykle się denerwował, mimo że jego podopieczni mieli przewagę. Bił jednak także brawo po zagraniach swojego lidera Trice’a, który potrafił znaleźć kolegów pod koszem nawet w największym tłoku i podać im w tempo piłkę. Po jego rzucie za trzy punkty Śląsk prowadził 42:33 na niespełna 100 sekund przed końcem drugiej kwarty.

W drugiej połowie kibice oglądali mecz praktycznie na stojąco. Ogromne emocje, walka nie tylko o każdy punkt, ale i metr parkietu, szczególne pod tablicami. Warszawiacy po rzucie za trzy punkty kapitana Łukasza Koszarka (pierwsze punkty w spotkaniu) i akcjach Johnsona oraz rzutach z dystansu Cowelsa nie tylko szybko odrobili straty, ale i uzyskali prowadzenie 51:50, 58:56, 61:58. Tę odsłonę legioniści wygrali 22:14 i po 30 minutach prowadzili 61:60.

Wrocławianie, 17.krotni mistrzowie Polski, którzy na złoto czekają od 2002 r., bronili w ostatniej części bardzo agresywnie i to dawało im minimalną przewagę 70:65, 72:67, choć grali większą część czwartej kwarty bez liderów: Dziewy i Trice. Tego ostatniego udanie przez kilka minut zastępował młodszy brat D’mitrik, który trafił ważną "trójkę". Gdy tylko Travis Trice pojawił się na parkiecie, na niespełna cztery minuty przed końcem meczu, zdobył punkty, a w kluczowej akcji, na 90 sekund przed końcem, podał do Dziewy. Ten zdobył dwa punkty i był faulowany, dokładając jeszcze jeden punkcik po rzucie wolnym.

Na 77 sekund przed końcem Śląsk prowadził 77:71. Legia odpowiedziała trafieniem Cowelsa zza linii 6,75 m (74:77), ale kolejne rzuty z dystansu Johnsona i Koszarka były już niecelne. Kontrą, zakończoną efektownym wsadem, sukces przyjezdnych przypieczętował Ivan Ramljak, najlepszy defensor sezon zasadniczego. Wrocławianie wygrali walkę pod tablicami 45:36 i mieli 21 asyst (Legia tylko 14). Lider legionistów Johnson zdobył co prawda 20 pkt, ale trafił tylko jeden z sześciu rzutów zza linii 6,75 m.

Znamy brązowego medalistę EBL. Wrócili na podium po roku

Czytaj też

Anwil Włocławek po roku przerwy wrócił na podium ligi (fot. PAP)

Znamy brązowego medalistę EBL. Wrócili na podium po roku

Zobacz też
Ostatnia kolejka za nami. Kuriozalna sytuacja mistrzyń Polski
Marissa Kastanek (fot. PAP)

Ostatnia kolejka za nami. Kuriozalna sytuacja mistrzyń Polski

| Koszykówka / Rozgrywki ligowe 
Legia Warszawa ma nowego trenera!
Heiko Rannula (fot. PAP)

Legia Warszawa ma nowego trenera!

| Koszykówka / Rozgrywki ligowe 
Legia zwalnia trenera. Następcy jeszcze nie ma
Ivica Skelin (fot. Getty)

Legia zwalnia trenera. Następcy jeszcze nie ma

| Koszykówka / Rozgrywki ligowe 
Sensacja! Zdobyli Puchar Polski po raz pierwszy w historii
Koszykarze Górnika Wałbrzych (fot. PAP)

Sensacja! Zdobyli Puchar Polski po raz pierwszy w historii

| Koszykówka / Rozgrywki ligowe 
Rekord! Niebywale wysoka porażka mistrzyń Polski
fot. PAP

Rekord! Niebywale wysoka porażka mistrzyń Polski

| Koszykówka / Rozgrywki ligowe 
wyniki
tabela
Wyniki
13 kwietnia 2022
Koszykówka

Polski Cukier Start Lublin

WKS Śląsk Wrocław

Legia Warszawa

Trefl Sopot

Arriva Polski Cukier Toruń

MKS Dąbrowa Górnicza

GTK Gliwice

King Szczecin

HydroTruck Radom

Anwil Włocławek

Zastal Zielona Góra

Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz

AMW Arka Gdynia

Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski

PGE Spójnia Stargard

Energa Icon Sea Czarni Słupsk

10 kwietnia 2022
Koszykówka

Trefl Sopot

Polski Cukier Start Lublin

Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz

Anwil Włocławek

Tabela
Energa Basket Liga
 
Drużyna
M
+/-
Pkt
1
Energa Icon Sea Czarni Słupsk
Energa Icon Sea Czarni Słupsk
30
151
53
2
Anwil Włocławek
Anwil Włocławek
30
195
52
3
Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski
Tasomix Rosiek Stal Ostrów Wielkopolski
30
359
52
4
Zastal Zielona Góra
Zastal Zielona Góra
30
255
51
5
WKS Śląsk Wrocław
WKS Śląsk Wrocław
30
170
49
6
Legia Warszawa
Legia Warszawa
30
59
47
7
Arriva Polski Cukier Toruń
Arriva Polski Cukier Toruń
30
8
47
8
King Szczecin
King Szczecin
30
2
45
9
Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz
Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz
30
23
45
10
Trefl Sopot
Trefl Sopot
30
-18
45
11
PGE Spójnia Stargard
PGE Spójnia Stargard
30
-181
41
12
Polski Cukier Start Lublin
Polski Cukier Start Lublin
30
-162
41
13
AMW Arka Gdynia
AMW Arka Gdynia
30
-199
41
14
MKS Dąbrowa Górnicza
MKS Dąbrowa Górnicza
30
-154
40
15
GTK Gliwice
GTK Gliwice
30
-316
36
16
HydroTruck Radom
HydroTruck Radom
30
-192
35
Rozwiń
Najnowsze
Rozwój futsalu widoczny gołym okiem. Gdzie jest sufit kadry? [WIDEO]
nowe
Rozwój futsalu widoczny gołym okiem. Gdzie jest sufit kadry? [WIDEO]
| Piłka nożna / Futsal 
(fot. PAP)
Do Chin po medale? Lekkoatleci lecą na MŚ [WIDEO]
Pia Skrzyszowska (fot. TVP)
nowe
Do Chin po medale? Lekkoatleci lecą na MŚ [WIDEO]
| Lekkoatletyka 
Fręch poznała rywalkę. Będzie zdecydowaną faworytką
Magdalena Fręch (fot. Getty)
nowe
Fręch poznała rywalkę. Będzie zdecydowaną faworytką
| Tenis / WTA (kobiety) 
Lider Duńczyków odejdzie z United. "Nasza współpraca dobiega końca"
Christian Eriksen (z lewej fot. Getty Images)
Lider Duńczyków odejdzie z United. "Nasza współpraca dobiega końca"
| Piłka nożna / Anglia 
Prezes Piesiewicz po raz kolejny przełożył posiedzenie zarządu PKOl
Radosław Piesiewicz (fot. Getty)
Prezes Piesiewicz po raz kolejny przełożył posiedzenie zarządu PKOl
| Inne 
"Cudowne dziecko" z Rosji pokonało Świątek. Czeka na spełnienie obietnicy
Mirra Andriejewa (fot. Getty)
"Cudowne dziecko" z Rosji pokonało Świątek. Czeka na spełnienie obietnicy
fot. Facebook
Sara Kalisz
Sportowy wieczór (18.03.2025). Kadra gotowa na start el. MŚ
Sportowy wieczór: transmisja na żywo w tv i online (18.03.2025)
Sportowy wieczór (18.03.2025). Kadra gotowa na start el. MŚ
| Sportowy wieczór 
Do góry