| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Wisła Kraków ma za sobą koszmarny sezon, który zakończył się dla niej spadkiem z elity, po 26 latach. Działacze Białej Gwiazdy nie chcieli pogodzić się ze sportową porażką i początkowo odmówili wzięcia udziału w Gali PKO Ekstraklasy. Ostatecznie przedstawiciele klubu ze stolicy Małopolski nie zbojkotują gali. Do Warszawy przyjadą prezes Dawid Błaszczykowski i trener Jerzy Brzęczek.
Wisła Kraków po porażce (2:4) z Radomiakiem Radom w 33. kolejce PKO Ekstraklasy ostatecznie straciła szansę na utrzymanie w lidze. Z kolei w ostatnim meczu przed własną publicznością zespół z Reymonta, również przegrał. Drużyna prowadzona przez trenera Brzęczka uległa Warcie Poznań (0:1).
Nastroje panujące w klubie są, delikatnie mówiąc, niezbyt pozytywne. Zniecierpliwieni fani Białej Gwiazdy, którzy jako socios w dużej mierze są współwłaścicielami klubu, kilka dni temu otrzymali informację, że zaplanowano konferencję prasową na 13 czerwca, a więc prawie miesiąc po spadku.
Jeszcze do niedawna wydawało się, że przedstawiciele krakowskiego klubu nieuchwytni dla mediów będą również podczas Gali PKO Ekstraklasy. Początkowo właściciele (Jakub Błaszczykowski, Jarosław Królewski oraz Tomasz Jażdżyński), jak i piłkarze oraz trener Brzęczek odmówili udziału w wydarzeniu. Jednak w niedzielę przedstawiciele Wisły w ostatniej chwili zmienili decyzję w sprawie przyjazdu na galę.
"Już po pierwotnym zamknięciu listy gości, Wisła zgłosiła obecność prezesa Dawida Błaszczykowskiego i trenera Jerzego Brzęczka. Zmiana pod naciskiem opinii publicznej?" – napisał na Twitterze dziennikarz TVP Sport Jakub Pobożniak.
Wisła Kraków w ostatniej chwili zmienia decyzję w sprawie udziału w gali @_Ekstraklasa_. Wczoraj, już po pierwotnym zamknięciu list gości, zgłosiła obecność prezesa Dawida Błaszczykowskiego i trenera Jerzego Brzęczka. Zmiana pod naciskiem opinii publicznej? @sport_tvppl
— Jakub Pobożniak (@JPobozniak) May 23, 2022