| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Wisła Kraków po raz pierwszy od 26 lat pożegnała się z Ekstraklasą. Tuż po spadku jeden z właścicieli, Jarosław Królewski zaapelował, by "omijać szerokim łukiem powstające doktoraty na temat problemów klubu", samemu... powodując kolejne problemy wokół Białej Gwiazdy. Klub, którego fani są współwłaścicielami, zrobił wiele, by zrazić do siebie kibiców. Nie tylko na boisku.
Łatka wielkiej drużyny, która nigdy nie spadnie, Wiśle Kraków przypięta została na wyrost. Niestety dla fanów Białej Gwiazdy, myślenie "jesteśmy Wisłą, nam się należy" doprowadziło do miejsca, w którym znalazł się klub. Trudno jednak o uznanie, że właściciele Wisły zdolni byli do wielkich refleksji, gdy Jakub Błaszczykowski nachodził sędziów w przerwach meczów, nie zdając sobie sprawy, że wcale nie pomaga, a wręcz sprawia, iż arbiter w drugiej połowie nie będzie skory do rozstrzygania spornych sytuacji na korzyść Białej Gwiazdy. Trudno o dostrzeżenie refleksji, gdy po spadku Jarosław Królewski w ciągu kilku godzin zamienia łzy smutku w atak na dziennikarzy, którzy "doktoryzują się na temat spadku Wisły".
Wiślacki "triumwirat" stracił uznanie u kibiców Białej Gwiazdy. Wisła zaś z uznanej marki stała się zespołem, który bardzo łatwo wyszydzić i wypunktować. Ten tekst nie ma na celu sportowej analizy przyczyn spadku Białej Gwiazdy. Te świetnie opisał redaktor Mateusz Miga. Warto jednak zająć się tym, co sprawiło, że klub tracił w oczach kibiców nie tylko na boisku, ale zwłaszcza poza nim. By było bardziej "habilitacyjnie", posłużymy się sformułowaniami z nauk o mediach. A co, jak doktoraty, to doktoraty.
Obejmuje on https://t.co/Vkb245Lk8B rozmowy z każdym zawodnikiem i otoczeniem biznesowym. Zaraz potem go przedstawimy. Do tego czasu polecam omijać szerokim łukiem powstające doktoraty na temat problemów @WislaKrakowSA.
— Jaroslaw Krolewski (@jarokrolewski) May 16, 2022
Amicus in penuriibus,amicus de facto.
[2/2]
Będzie o tym, że Resovia jednak nie jest starsza. pic.twitter.com/RWi9D3jhh5
— Michał Walas (@MichalWalas) May 15, 2022
Dziennikarz nie może robić wywiadu z byłym działaczem klubu, bo będzie mecz podwyższonego ryzyka? Jeśli coś "grozi", jak Pan pisze, to raczej nie przez wywiad, który jest ciekawostką. Uprzedzam przed ewentualnym atakiem, że piszę to jako osoba, którą boli spadek Wisły.
— Tomasz Cwiakala (@cwiakala) May 21, 2022
Ci byli jeszcze bardziej oburzeni, gdy klub wpadł w spiralę milczenia po meczu z Radomiakiem. Po nim nie pojawiła się żadna wzmianka w mediach społecznościowych. Relacja z meczu wpadła dzień po. Podobnie pierwszy post z przeprosinami – ale tylko w podpisie zdjęcia. Słowo spadek również się w nim nie pojawiło.
Przedstawiamy ������������������ TS Wisła Kraków SA ⤵️https://t.co/6H4Su6uscJ
— Wisła Kraków (@WislaKrakowSA) May 20, 2022
To naprawdę zastanawiające, że ludzie nie rozumieją iż:
— Mr. Toadlee (@Mr_Toadlee) May 20, 2022
1) Wszystko jest kwestią smaku i klasy. Historia klubu zobowiązuje do wyższych standardów.
2) Zarządzanie kryzysem przez milczenie to samobójstwo w show/sport biznesie.
Wisła Kraków w ostatniej chwili zmienia decyzję w sprawie udziału w gali @_Ekstraklasa_. Wczoraj, już po pierwotnym zamknięciu list gości, zgłosiła obecność prezesa Dawida Błaszczykowskiego i trenera Jerzego Brzęczka. Zmiana pod naciskiem opinii publicznej? @sport_tvppl
— Jakub Pobożniak (@JPobozniak) May 23, 2022