{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
7 milionów za Rudniewa? „To strasznie dużo”

– Ojej, to strasznie dużo – tak reaguje Stefano Capozucca na wiadomość o tym, że Genoa zaoferowała podobno Lechowi Poznań siedem milionów euro za Artioma Rudniewa. Dyrektor sportowy włoskiego klubu zaprzecza w „Przeglądzie Sportowym” doniesieniom polskich mediów.
– Nie, to nie jest prawda – mówi przedstawiciel zespołu z Serie A. – Ale nie mogę ukryć, że Rudniew jest jednym z bardziej interesujących młodych piłkarzy w Europie i śledzimy jego grę – dodaje.
Dyrektor sportowy Genoi potwierdza olbrzymie zainteresowanie Łotyszem w całej Europie. – Zawodnikiem jest zainteresowany niejeden klub. I to z wysokiej półki! Jego wartość rośnie z każdym dniem. Nie jest to korzystne dla nas. Wiadomo, że nie przebijemy ofert mocniejszych – mówi z obawą Capozucca, ale nie oznacza to wcale, że włoski klub będzie się śpieszył z transferem gwiazdy Kolejorza.
– Genoa potrzebuje natychmiast dobrego i znającego włoski sposób gry zawodnika – mówi dyrektor sportowy i zdradza, że kandydatem numer jeden do gry w klubie jest Amauri.
Cała rozmowa w „Przeglądzie Sportowym”.
Zobacz także: Zimowe oszczędzanie w Ekstraklasie