French Open. Iga Świątek w pogoni za rekordami. "Nie uważam siebie za ekspertkę"

Świątek jak TGV. 30. zwycięstwo z rzędu Polki

To był kolejny spacerek w wykonaniu Igi Świątek podczas French Open. Polka w pierwszej rundzie turnieju potrzebowała 54 minut na pokonanie Łesi Curenko, a w następnej odprawiła Alison Riske w 62 minuty.

– Jestem bardzo szczęśliwa. Cieszę się, że gram solidny tenis. To mój pierwszy mecz singlowy na Lenglen i to była przyjemność – powiedziała Świątek po spotkaniu z Riske.

Dla Polki było to 30. zwycięstwo z rzędu. Tylko dwie tenisistki w XXI wieku mają dłuższą serię na swoim koncie – Serena Williams (34) i Justine Henin (32). Wciąż daleko jej do rekordu wszech czasów Martiny Navratilovej, która w 1984 roku odniosła 74 zwycięstwa. To wynik, który ciężko będzie przebić. Warto zauważyć inne osiągnięcie Polki. Wygrała 44 z 45 ostatnich setów i jest niepokonana od czasu porażki z byłą mistrzynią French Open Jeleną Ostapenko w Dubaju 16 lutego. Ostatniego seta straciła w meczu z Liudmiłą Samsonową, 23 kwietnia, podczas Stuttgart Open.

Iga Swiatek claims her 30th straight win, and becomes just the fourth player in WTA history to achieve the feat, after 6-0, 6-2 victory over Alison Riske at #RolandGarros

— EWN Sport (@EWNsport) May 26, 2022

Niezwykle imponujący jest jednak styl w którym Polka wygrywa swoje spotkania. Dominuje nad swoimi rywalkami mocnym forhendem i potrafi wygrywać w partii do zera. W meczu z Riske zanotowała 15. "bajgla", czyli zanotowała zwycięstwo do zera w secie. Gema przeciwko raszyniance nie uzbierały takie rywalki jak Anett Kontaveit, Madison Keys, Viktorija Golubić, Naomi Osaka czy Bianca Andreescu, co wiele mówi o wysokim poziomie jaki prezentuje Świątek.

Jeśli zagłębimy się w statystyki, Świątek zajmuje ex aequo szóste miejsce z Wiktorią Azarenką oraz Kim Clijsters w klasyfikacji zdobytych "bajgli" w jednym sezonie w XXI wieku. Białorusinka taki rezultat, jak Polka, osiągnęła w 2012 r., natomiast Belgijka 17 lat temu. Na podium jest Martina Hingis, druga ponownie Clijsters, a niekwestionowaną liderką od 2013 r. jest Serena Williams. Amerykanka wygrała aż 25 takich partii. Pamiętajmy jednak, że mamy dopiero końcówkę maja i jeśli Polka utrzyma tak fantastyczną dyspozycję, jest w stanie pobić ten rekord.

Since 2000: Most 6-0 sets in a single season:

25: Serena Williams, 2013
18: Kim Clijsters, 2003
17: Martina Hingis, 2000
16: Vera Zvonareva, 2008
16: Martina Hingis, 2001
15: Victoria Azarenka, 2012
15: Kim Clijsters, 2005
15: @iga_swiatek, 2022*

*As of May 26 pic.twitter.com/sWkEl0IlAB

— WTA Insider (@WTA_insider) May 26, 2022

Co może pomóc Świątek w osiągnięciu takiego celu? Odpowiednia koncentracja od pierwszej minuty spotkania, taka jaką prezentuje podczas French Open.

– Skupiam się na tym, aby wywierać presję na przeciwniku i mieć inicjatywę na początku spotkania. Jestem w tym coraz lepsza, ale wciąż nie jestem ekspertem – powiedziała po meczu z Alison Riske.

W 3. rundzie turnieju French Open, Polka zagra z Danką Kovinić z Czarnogóry.