27 maj 2022 | Tenis / Wielki Szlem

French Open: Francisco Cerundolo trafił do aresztu. Pod wpływem alkoholu zaatakował taksówkarza

Michał Pochopień

Francisco Cerundolo nie będzie najlepiej wspominać tegorocznej edycji wielkoszlemowego Roland Garros. Argentyński tenisista najpierw startował w nim bez powodzenia i odpadł w pierwszej rundzie, a następnie dopuścił się czynu, który zaprowadził go do policyjnego aresztu.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Niesamowite statystyki Świątek. 100 dni bez porażki!

Zabawna wpadka Świątek. "Sędzia mi wybaczył" [WIDEO]

Czytaj też

Podczas czwartkowego meczu Iga Świątek zapomniała o pewnych zasadach, czym rozbawiła sędziego

Zabawna wpadka Świątek. "Sędzia mi wybaczył" [WIDEO]

Aktualnie 45. tenisista świata jeszcze do niedawna był znany głównie z dobrej gry na poziomie ATP Challenger Tour, gdzie za sprawą kolejnych tytułów budował swoją markę w światowym tenisie. Na głębokie wody wypłynął w marcu bieżącego roku, kiedy to nieoczekiwanie dotarł do półfinału turnieju rangi ATP Masters 1000 w Miami. Cerundolo w drodze do tej fazy pokonał takich rywali, jak Reilly Opelka, Gael Monfils czy Jannik Sinner. Zatrzymał się dopiero na Casperze Ruudzie. Jego świetna dyspozycja na Florydzie była zaskoczeniem, bowiem w przeszłości specjalizował się w grze na kortach ziemnych, a z twardą nawierzchnią nie miał zbyt wiele wspólnego.

Making History at the Miami Open: Francisco Cerundolo 🇦🇷 #MiamiOpen #ATPTour #ATP #tennis #ATP1000 #ATPMasters pic.twitter.com/PqxhTZUldu
— Damian Modliński (@D_Modlinski) March 31, 2022

Dlatego uważano, że sukces osiągnięty w Miami mógł być dobrym prognostykiem przed kolejnymi turniejami, które odbywały się na mączce. 23-latek jednak nie poszedł za ciosem i zawodził w ulubionych okolicznościach. W pięciu kolejnych startach udało mu się wygrać tylko jeden mecz w głównej drabince, co miało miejsce niedawno w Lyonie. Argentyńczyk nie popisał się także podczas najważniejszej imprezy w tej części sezonu, czyli wielkoszlemowego Roland Garros. Swój start zakończył już na pierwszej rundzie i porażce z Danielem Evansem.

Choć Cerundolo z turnieju odpadł już w poniedziałek, to postanowił zostać w Paryżu na dłużej. Nie wyszło mu to na dobre. Francuskie media donoszą, że tenisista trafił do aresztu. Stało się to po tym, jak w nocy z środy na czwartek dopuścił się napaści na taksówkarza. Według informacji portalu "France Bleu" policja otrzymała zawiadomienie w związku z użyciem przemocy pod wpływem alkoholu. Cerundolo miał uderzyć w twarz 61-letniego taksówkarza. Powodem był fakt, że ten odmówił mu przewiezienia pięciu osób podczas, gdy jego samochód posiadał cztery miejsca dla pasażerów. Na nic zdała się próba przekupienia kierowcy i zapłacenia mu wyższej kwoty.

Francisco Cerundolo aresztowany w Paryżu. Pod wpływem alkoholu wymierzył przemoc taksówkarzowi, który odmówił wzięcia do samochodu pięciu osób (miał cztery miejsca).

61-latek zeznał, że został uderzony przez tenisistę i popchnięty przez drugiego mężczyznę.
— Michał Pochopień (@pochopientennis) May 27, 2022

Cerundolo wraz z osobami mu towarzyszącymi udał się do pobliskiego hotelu, ale kilka minut później został zatrzymany przez służby. Trafił do aresztu wraz z drugim mężczyzną, który również dopuścił się agresji względem kierowcy. Jak dotychczas nie ustalono, jaka kara grozi jednemu z najlepszych tenisistów świata. Argentyńczyk wydał oświadczenie, w który wskazuje, że to on jest ofiarą. Mamy wrażenie, że jeszcze będzie tu ciekawie.

Kontynuuje, że został zabrany na komisariat, z którego jednak szybko go wypuszczono. Sprawdzono monitoring i przeproszono za niesłuszne aresztowanie.

A więc mamy dwie bardzo odbiegające od siebie wersje.
— Michał Pochopień (@pochopientennis) May 27, 2022

Zabawna wpadka Świątek. "Sędzia mi wybaczył" [WIDEO]