Oficjalnie: Gareth Bale pożegnał się z Realem Madryt

Kłótnia prezesów. Poszło o Roberta Lewandowskiego

Czytaj też

Kłótnia prezesów. Poszło o Roberta Lewandowskiego

Do Realu trafił w 2013 roku z Tottenhamu za ponad 90 milionów euro. Już w pierwszym sezonie doczekał się triumfu w Champions League. To spory paradoks, że Walijczyk uczestniczył w pięciu z 16 zwycięstw Los Blancos w najważniejszych rozgrywkach w Europie, a zapewne i tak znajdą się fani, którzy nazwą jego transfer niewypałem.

Przez lata pozycja Bale'a w zespole z Madrytu była bardzo zmienna. Współtworzył tercet "BBC" z Benzemą i Cristiano, ale już w ostatnich latach miał problem z regularną grą. W sezonie 2020/21 został wypożyczony do Tottenhamu.

Kto będzie kolejnym pracodawcą walijskiego skrzydłowego? Według prognoz portalu "TalkSport" największe szanse na zakontraktowanie Bale'a ma walijskie Cardiff City z Championship. Niewykluczone mają być też przenosiny do USA.

Wpis Garetha Bale'a o rozstaniu z Realem Madryt
"Piszę tę wiadomość, aby podziękować wszystkim moim kolegom z drużyny, byłym i obecnym, moim menedżerom, pracownikom i kibicom, którzy mnie wspierali.

Przybyłem tu dziewięć lat temu jako młody człowiek, który chciał spełnić swoje marzenie o grze dla Realu Madryt. Zakładać biały strój, nosić herb na piersi, grać na Santiago Bernabeu, zdobywać tytuły i być częścią tego, z czego są znani – wygrania Ligi Mistrzów.

Mogę teraz spojrzeć wstecz, zastanowić się i powiedzieć szczerze, że to marzenie stało się rzeczywistością, a nawet czymś więcej.

Bycie częścią historii tego klubu i osiągnięcie tego, co udało nam się osiągnąć, gdy byłem zawodnikiem Realu Madryt, było niesamowitym doświadczeniem, którego nigdy nie zapomnę.

Chciałbym również podziękować prezesowi Florentino Perezowi, Jose Angelowi Sanchezowi i zarządowi za to, że dali mi szansę gry w tym klubie. Razem udało nam się stworzyć chwile, które na zawsze zapiszą się w historii tego klubu i piłki nożnej.

To był zaszczyt".

It has been an honour. Thank you! #HALAMADRID @RealMadrid pic.twitter.com/T7FL2LNRrD

— Gareth Bale (@GarethBale11) June 1, 2022

Kłótnia prezesów. Poszło o Roberta Lewandowskiego

Czytaj też

Kłótnia prezesów. Poszło o Roberta Lewandowskiego