| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Pół roku i koniec. Zagłębie Lubin poinformowało, że Aleksandar Scekić pożegnał się z klubem. Kontrakt został rozwiązany za porozumieniem stron.
Aleksandar Scekić był nadzieją kibiców Zagłębia. Zawodnik zimą trafił do Lubina z Partizana Belgrad, w którym był ulubieńcem kibiców. – Fani Partizana go kochali za silny charakter oraz odwagę i pracowitość – mówił w rozmowie z TVPSPORT.PL serbski dziennikarz, Ivan Cvetković. W rundzie wiosennej Czarnogórzec wystąpił w jedenastu spotkaniach.
Przygoda Scekicia z Zagłębiem zakończyła się jednak po niespełna pół roku. Klub poinformował o rozwiązaniu kontraktu z zawodnikiem za porozumieniem stron. Okazało się, że zadecydowały jego sprawy osobiste.
– Aleksandar zostawił w Czarnogórze swoją rodzinę i doszedł do wniosku, że w takiej sytuacji nie będzie w stanie kontynuować gry w Zagłębiu. Poprosił o rozwiązanie kontraktu, doszliśmy do porozumienia i uznaliśmy, że zawodnik nieszczęsliwy poza boiskiem nie da nam pełnej jakości w meczach. Lubin jest specyficznym miastem, zawodnicy, by dawać z siebie maksimum możliwości muszą się tu dobrze czuć, a w przypadku Scekicia tak nie było – powiedział dyrektor pionu sportowego Piotr Burlikowski dla klubowych mediów.
To kolejny zawodnik, który opuścił Zagłębie po zakończenie sezonu. Wcześniej kontraktów nie przedłużyli Sasa Balić, Dominik Hładun, Łukasz Poręba i Patryk Szysz.